Środa była siódmym dniem protestów wywołanych orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego kierowanego przez Julię Przyłębską, który orzekł, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją.
Protestujący najpierw zebrali się przed siedzibą Ordo Iuris przy Zielnej, a później ruszyli ulicami centrum. Ok. 14.30 dotarli przed Sejm. Dwie godziny później przy wejściu od strony Górnośląskiej doszło do przepychanki z policją. Wieczorem uczestnicy manifestacji przeszli przed siedzibę partii rządzącej na Nowogrodzkiej i Sejm.
W środę na ulicach Warszawy protestowali również rolnicy z AGROunii, przeciwko nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Rolnicy blokowali kilka rond w centrum oraz drogi wjazdowe do miasta.
Jedna osoba zatrzymana
Jak przekazał w rozmowie z tvnwarszawa.pl rzecznik stołecznej policji Sylwester Marczak, w związku z środowymi protestami zatrzymano jedną osobę. - Chodzi o zajścia przed budynkiem Sejmu. Zatrzymano jedną osobę w związku z naruszeniem nietykalności funkcjonariusza - przekazał Marczak.
Jak relacjonował reporter TVN24, około godziny 16.30 do przepychanek z policją doszło przy wejściu i wjeździe do Kancelarii Sejmu od strony Górnośląskiej. To podwórko, przez które można przedostać się do garaży sejmowych. Około 20-osobowa grupa została zatrzymana przez straż sejmową i policję w tej okolicy.
Wieczorem do incydentu doszło również na placu Trzech Krzyży. Jak podawał Onet.pl, narodowcy pilnujący wejścia do kościoła św. Aleksandra zaatakowali uczestników protestu. - W związku z tym zdarzeniem do komendy zostały doprowadzone trzy osoby nieletnie. Zostały odebrane przez rodziców - poinformował Marczak.
Ponadto rzecznik KSP przekazał, że skierowano 10 wniosków o ukaranie. Jak podkreślił, wnioski dotyczą różnych wykroczeń związanych m.in. z łamaniem przepisów drogowych, niestosowania się do przepisów związanych z obostrzeniami epidemicznymi. - Jeden z wniosków dotyczył również dewastacji - dodał policjant.
Jak podkreślała w środowym wpisie na Twitterze KSP, protesty w środę na terenie stolicy przebiegały spokojniej niż wcześniej.
Na ulicach Warszawy trwają protesty. Policjanci WRD KSP zapewniają bezpieczeństwo w ruchu drogowym, wstrzymujac przejazd aut na trasach przemarszu. Jest spokojniej niż w dniach wcześniejszych. Zdarzają się jednak wśród manifestujących zachowania prowokacyjne. (1/2)
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) October 28, 2020
Autorka/Autor: dg/ran
Źródło: tvnwarszawa.pl