"Katastrofę smoleńską zbadali specjaliści, bez żadnych nacisków politycznych " mówił Maciej Lasek, były szef tzw. "komisji Millera", badającej wypadek z 10 kwietnia 2010 roku. "Pokazaliśmy, że nadzór nad pułkiem szwankował, szkolenia były niewłaściwe, nawet organizacja lotu pozostawiała wiele do życzenia. (...) Nasz raport jest jawny, można zobaczyć, gdzie państwo zawiodło" podkreślał Lasek.