Kiedy przed 15 laty John Lasseter odbierał z rąk Akademii nagrodę specjalną za osiągnięcia techniczne, które pozwoliły na nakręcenie pierwszego pełnometrażowego filmu wyłącznie w technice cyfrowej, jasne już było, że rewolucja stoi u bram. Dzisiaj Lee Unkrich, reżyser trzeciej części "Toy Story" odebrał nagrodę za najlepszy pełnometrażowy film animowany. Kiedy seria startowała, tej kategorii jeszcze nawet nie było.