Festiwal w Wenecji choć na finiszu, wciąż zaskakuje. Do grona faworytów, czyli filmów Darrena Aronofsy'ego i Sofii Coppoli, dołączyły nowe dzieła, m.in. obraz Pablo Larraina oraz dwie produkcje azjatyckie. Niestety rokowania względem dzieła Jerzego Skolimowskiego "Essential Killing" nie są zbyt obiecujące, pomimo przychylnych recenzji.