Górnicy, hutnicy, ratownicy medyczni, stoczniowcy, pracownicy zbrojeniówki i hipermarketów - jak szacuje policja, blisko trzy tysiące osób - zjechało do Warszawy w proteście przeciwko polityce rządu. - Idzie wiosna ludów, która zmiecie ten rząd - tak przy huku petard i w dymie płonących opon grozili gabinetowi Donalda Tuska związkowcy. Po 15-tej protest się zakończył.