- O wyborze władz spółek skarbu państwa decydują znajomości, a nie kompetencje - twierdzi "Puls Biznesu". Dowód? Nominacje na członków zarządu i rady nadzorczej Totalizatora Sportowego. Michał Chyczewski, wiceminister skarbu, na szefa rady TS wyznaczył znajomego. Ten zaś na członka zarządu także wybrał znajomego. Czy to decyzja na chybił-trafił, czy jednak nie?