Intercity uderzył w przyczepę auta pomocy drogowej

Pociąg rozstrzaskał przyczepkę
Źródło: Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl
Na przejeździe kolejowym w Miedzeszynie pociąg uderzył w przyczepę samochodu pomocy drogowej. Opóźnienia na linii Warszawa - Dęblin mogą występować do późnych godzin wieczornych.

Zdarzenie potwierdza stołeczna policja. - Informację otrzymaliśmy chwilę po godz. 17. Pociąg relacji Warszawa-Kielce uderzył w przyczepkę samochodu osobowego - mówi Iwona Jurkiewicz z wydziału prasowego stołecznej policji.

- Nikomu z pociągu nic się nie stało. Nie ucierpiał też kierowca auta. Samochód nie jest uszkodzony, lecz przyczepka została roztrzaskana. Jej kawałki porozrzucane są daleko poza tory – relacjonuje Artur Wegrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl.

Jak dodaje Iwona Jurkiewicz, kierowca volkswagena był trzeźwy.

Z relacji świadków wynika, że volkswagen, który ciągnął przyczepkę był samochodem pomocy drogowej. Ominął szlaban i nie zdążył zjechać z toru przed wjazdem pociągu.

Opóźnione pociągi

Zarząd Transportu Miejskiego ostrzegał pasażerów przed dużymi utrudnieniami. Na odcinku WARSZAWA WAWER - WARSZAWA FALENICA wprowadzono czasowo ruch wahadłowy.

Odwołany został pociąg SKM linii S1 na odcinku Warszawa Zachodnia - Otwock (miał tam zakończyć swój kurs o 18.30), a także pociąg KM relacji Warszawa Falenica - Żyrardów na odcinku Warszawa Falenica - Warszawa Wschodnia.

Wprowadzono wzajemne honorowanie biletów KM na linii autobusowej 521 na całej trasie.

O 18:15 poinformowano o zakończeniu prac służb porządkowych. Przywracana jest rozkładowa organizacja ruchu pociągów. Ale opóźnienia na linii Warszawa - Dęblin mogą występować do późnych godzin wieczornych.

Pociąg rozstrzaskał przyczepkę

kw/sk

Czytaj także: