Końcówka maja będzie lokalnie deszczowa. Podobnie zapowiada się początek czerwca. I choć opady będą przelotne, to niewykluczone są burze. Będzie za to więcej ciepła - temperatura wzrośnie nawet do 25 stopni Celsjusza.

Sobota upłynie pod znakiem deszczowej aury. Miejscami powieje silniejszy wiatr, w porywach do 70 kilometrów na godzinę. Termometry pokażą maksymalnie 19 stopni Celsjusza.

Najbliższe dni przyniosą deszcz i silniejsze porywy wiatru. Miejscami opady mogą być intensywne. Pierwsze dni czerwca będą ciepłe, ale lokalnie również burzowe.

Piątek upłynie pod znakiem przelotnych opadów deszczu w południowych i wschodnich regionach Polski. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 20 stopni Celsjusza.

Po chłodnym i deszczowym końcu maja, kolejne dni przyniosą więcej pogodnego nieba i wyższą temperaturę. Będzie znacznie powyżej 20 stopni Celsjusza.

Koniec maja będzie chłodny. Na początku czerwca dostaniemy się pod wpływ cieplejszego powietrza i wartości na termometrach wzrosną powyżej 20 stopni Celsjusza. Pojawią się jednak opady deszczu.

Miejscami środa zapowiada się deszczowo. Możliwe są również wyładowania atmosferyczne. W wielu regionach termometry pokażą około 20 stopni Celsjusza.

Koniec maja upłynie pod znakiem chłodnej i wilgotnej aury. Miejscami termometry pokażą maksymalnie tylko 13 stopni Celsjusza. Będzie deszczowo, a w najbliższych dniach niewykluczone są też burze.

Wtorek w sporej części kraju może przynieść dynamiczną, burzową aurę. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 22 stopnie Celsjusza.

W poniedziałek od godzin południowych nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Sprawdź, gdzie jest burza i jaka jest aktualna sytuacja pogodowa.

W ciągu następnych dni w wielu regionach kraju powinniśmy spodziewać się opadów deszczu. Miejscami pojawią się też burze z silnym wiatrem. Co jeszcze szykuje dla nas pogoda?

Poniedziałek w całym kraju będzie deszczowy, a miejscami dodatkowo pojawią się burze. Towarzyszyć im będą intensywne opady i porywisty wiatr. Temperatura wzrośnie maksymalnie do 17 stopni Celsjusza.

Niedziela w całym kraju przyniesie opady deszczu. Miejscami pojawią się też burze, w trakcie których będzie silnie wiać. Na termometrach zobaczymy maksymalnie do 19 stopni Celsjusza.

Najbliższe dni przyniosą niespokojną pogodę. Przed nami dużo chmur, opadów deszczu i wyładowań atmosferycznych. Na większą ilość słońca możemy liczyć dopiero w połowie następnego tygodnia.

Sobota w części kraju upłynie pod znakiem opadów deszczu. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 20 stopni Celsjusza. Miejscami porywy wiatru powieją z większą prędkością.

Piątek w niektórych częściach kraju przyniesie deszczową aurę. Termometry pokażą maksymalnie 21 stopni Celsjusza. Powieje słaby i umiarkowany wiatr.

Kolejne dni przyniosą sporo zawirowań w pogodzie. Spodziewamy się deszczu, ale też burz z porywistym wiatrem. Będzie chłodno jak na ostatnią dekadę maja - miejscami termometry pokażą tylko 14 stopni Celsjusza.

Zapowiada się pogodny czwartek. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 19 stopni Celsjusza. Miejscami powieje silniejszy wiatr, osiągający prędkość do 60 kilometrów na godzinę.

Kolejne dni zapowiadają się na ogół z deszczową aurą. Miejscami jednak pojawi się słońce, a temperatura wzrośnie maksymalnie do 20 stopni Celsjusza.

Środa w niektórych częściach kraju przyniesie przelotne opady deszczu. Termometry pokażą maksymalnie do 20 stopni Celsjusza.