W czwartek późnym wieczorem w Nowym Dworze Mazowieckim zapalił się samochód osobowy, którym podróżowały cztery osoby. Strażacy przekazali, że nikomu nic się nie stało. Z ogniem walczyły trzy zastępy strażaków.
- Do pożaru doszło na ulicy 29 listopada. Zapalił się samochód marki Peugeot, którym podróżowały cztery osoby. Opuściły one pojazd samodzielnie, nikt nie potrzebował pomocy medycznej - przekazał nam w piątek rano młodszy kapitan Paweł Plagowski ze straży pożarnej w Nowym Dworze Mazowieckim. Jak dodał, gdy strażacy przyjechali na miejsce, auto było całkowicie objęte ogniem.
Młodszy kapitan Plagowski wytłumaczył, że działania straży pożarnej polegały na podaniu "prądów piany gaśniczej". - Później pojazd został zabrany przez holownik - wskazał.
Na miejscu pracowały dwa zastępy straży pożarnej: dwa z Nowego Dworu Mazowieckiego i jeden z OSP Ratownictwo Wodne Modlin.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KP PSP w Nowym Dworze Mazowieckim