Przyszedł na przesłuchanie i trafił do aresztu. Na wniosek władz Austrii

kajdanki
Do wypadku doszło między Nowym Dworem a Jabłonną
Źródło: Google Earth
Przyszedł do komisariatu, bo miał wezwanie na przesłuchanie. Do domu już nie wrócił, bo jak się okazało był poszukiwany od kilku dni Europejskim Nakazem Aresztowania wydanym przez władze Austrii.

W miniony poniedziałek do Komisariatu Policji w Jabłonnie zgłosił się 35-latek. Mężczyzna miał wystawione wezwanie na przesłuchanie.

- Podczas sprawdzania jego danych w policyjnych systemach okazało się, że mieszkaniec stolicy od kilku dni jest poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania przez austriacki wymiar sprawiedliwości. Mężczyzna ścigany był przez Biuro Międzynarodowej Współpracy Policji KGP w celu aresztowania ekstradycyjnego. 35- latek trafił do aresztu do czasu podjęcia przez sąd decyzji co do dalszych jego losów - przekazuje w komunikacie kom. Justyna Stopińska z legionowskiej policji.

ZOBACZ: Zmienił wygląd, podawał się za innego członka rodziny. Tak ukrywał się blisko osiem lat.

Europejski Nakaz Aresztowania wydawany jest w następstwie przeprowadzonego transgranicznego uproszczonego postępowania sądowego, w ramach którego dochodzi do przekazania podejrzanych lub oskarżonych w związku ze ściganiem przestępstw lub wykonania wyroku pozbawienia wolności bądź zastosowania środka zabezpieczającego. Europejski Nakaz Aresztowania wydany przez organy sądowe jednego z państw członkowskich jest ważny na terenie Unii Europejskiej.

ZOBACZ: Ona przyleciała, on chciał wylecieć. Oboje musieli zmienić plany.

Kontrola dokumentów na Lotnisku Chopina
Kontrola dokumentów na Lotnisku Chopina
Źródło: NOSG
Czytaj także: