Przyszedł do komisariatu, bo miał wezwanie na przesłuchanie. Do domu już nie wrócił, bo jak się okazało był poszukiwany od kilku dni Europejskim Nakazem Aresztowania wydanym przez władze Austrii.
W miniony poniedziałek do Komisariatu Policji w Jabłonnie zgłosił się 35-latek. Mężczyzna miał wystawione wezwanie na przesłuchanie.
- Podczas sprawdzania jego danych w policyjnych systemach okazało się, że mieszkaniec stolicy od kilku dni jest poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania przez austriacki wymiar sprawiedliwości. Mężczyzna ścigany był przez Biuro Międzynarodowej Współpracy Policji KGP w celu aresztowania ekstradycyjnego. 35- latek trafił do aresztu do czasu podjęcia przez sąd decyzji co do dalszych jego losów - przekazuje w komunikacie kom. Justyna Stopińska z legionowskiej policji.
Europejski Nakaz Aresztowania wydawany jest w następstwie przeprowadzonego transgranicznego uproszczonego postępowania sądowego, w ramach którego dochodzi do przekazania podejrzanych lub oskarżonych w związku ze ściganiem przestępstw lub wykonania wyroku pozbawienia wolności bądź zastosowania środka zabezpieczającego. Europejski Nakaz Aresztowania wydany przez organy sądowe jednego z państw członkowskich jest ważny na terenie Unii Europejskiej.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja