Strażnicy rozpoczęli protest. Zamiast w radiowozach patrolują ulice pieszo. Co zrobi nowa komendant?

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Nowa komendant chce pokazać, dlaczego praca w straży miejskiej jest ważna (wideo z lipca 2022)
Nowa komendant chce pokazać, dlaczego praca w straży miejskiej jest ważna (wideo z lipca 2022)TVN24
wideo 2/6
Nowa komendant chce pokazać, dlaczego praca w straży miejskiej jest ważnaTVN24

Strażnicy miejscy rozpoczęli w środę akcję protestacyjną. Nie oznacza to jednak, że nie poszli do pracy, wręcz przeciwnie - swoje zadania realizują pieszo zamiast w radiowozach. Forma protestu spowolni czas reakcji na zgłoszenia. Nowa komendant straży miejskiej zapowiada, że zamierza walczyć o lepsze płace dla swoich podwładnych.

W środę na stołeczne ulice wyjechały tylko dwie trzecie planowanych na ten dzień patroli. Reszta wyruszyła do pracy pieszo - taką informację przekazała podczas spotkania z dziennikarzami komendant stołecznej straży miejskiej Magdalena Ejsmont. - Związki zawodowe zdecydowały się na protest, ale sytuację mamy pod kontrolą - zapewniła. - Protest polega na tym, że część funkcjonariuszy złożyła wkładki uprawniające do kierowania pojazdów, czyli te osoby zostały przez poszczególnych naczelników oddziałów terenowych skierowane w rejony, w których powinny się znajdować i realizują swoje zadania jako patrole piesze - wyjaśniła.

Jak precyzowała, oznacza to, że spośród 69 planowanych na środę patroli, tylko 42 ma formę zmotoryzowaną. Dane te nie dotyczą jednak funkcjonariuszy oddziałów ochrony środowiska i specjalistycznych. Tu frekwencja jest stuprocentowa. - To dopiero pierwszy dzień akcji protestacyjnej. Analizujemy na bieżąco to, co się dzieje. Jestem po rozmowach z naczelnikami - mówiła Ejsmont.

Akcja protestacyjna związków zawodowych ma potrwać do 26 lipca. Ich postulaty dotyczą kwestii płacowych - wysokości pensji i systemu premiowego, który ich zdaniem skonstruowany jest w niesprawiedliwy sposób. Związkowcy zdecydowali o podjęciu protestu po zorganizowanym na przełomie maja i czerwca referendum. Decyzja zapadła, choć jeden z postulatów zgłaszanych jeszcze jesienią ubiegłego roku - czyli dymisja ówczesnego komendanta Zbigniewa Leszczyńskiego - został już zrealizowany.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Nowa komendant: będę starać się, by wynagrodzenia były wyższe

Nowa komendant straży miejskiej nie ma łatwego startu. Stanowisko objęła pod koniec maja i już w drugim miesiącu pracy przyszło jej mierzyć się z protestem związkowców. Na naprawę czeka też nadszarpnięty wizerunek formacji, która za czasów jej poprzednika Zbigniewa Leszczyńskiego była ostro krytykowana, zwłaszcza za opieszałość w walce z patoparkowaniem. Kolejny problem to wakaty - na chwilę obecną w straży miejskiej pracuje około 1500 funkcjonariuszy i jest 317 wolnych stanowisk.

Ejsmont podkreślała w środę, że sytuacja finansowa strażników miejskich ulega powoli poprawie. - Od 1 stycznia 2022 roku średnia podwyżek to około 1050 złotych, jeżeli chodzi o najniższe stanowiska strażnicze, to od 1 października 2021 roku była to średnia 1300 złotych - wyliczała.

Poinformowała też, że Rada Warszawy przyznała łącznie 42 miliony złotych na utrzymanie podwyżek przyznanych pracownikom na początku roku. Od 1 lipca do końca tego roku straż miejska ma na ten cel 8 milionów złotych oraz po 17 milionów na rok 2023 i 2024.  

- Będę podejmować rozmowy i starać się o to, by wynagrodzenia były wyższe. Zdaję sobie sprawę z tego, że sytuacja społeczna jest trudna, tak że jak tylko będę mogła, będę o to wnioskowała - zapowiedziała komendant.

Planują zmiany systemu premiowania strażników

Nowa komendant przypomniała w środę, że już dwukrotnie spotkała się z przedstawicielami związków zawodowych. - Umówiliśmy się na kolejne spotkania raz w miesiącu, żeby rozmawiać o atmosferze i o tym, co można zmieniać dla naszych pracowników. To są zarówno kwestie finansowe, ale także zależałoby mi, żeby te rozmowy szły w kierunku, gdzie możemy podejmować współpracę w zakresie innych form pozafinansowych, które mają na celu pokazanie, że ta praca jest ważna, fajna i daje satysfakcję - mówiła.

Pytana o konkretne pomysły zastrzegła, że na razie nie będzie zdradzała szczegółów, bo nie chce składać obietnic bez pokrycia.

Komendant odniosła się także do niezadowolenia funkcjonariuszy związanego z systemem premiowania. Jak poinformowała na wstępie, podczas rozmów ze związkowcami wyjaśniała, że miasto ma pewne ograniczenia finansowe. - Jestem otwarta i rozmowy będą kontynuowane. Miesiąc czasu jest zbyt krótki okresem na to, by sprawiedliwie i jednoznacznie ocenić kwestie zakresu premiowania. Jestem na bieżąco i podejmuję rozmowy z działem kadr i księgową w zakresie tego, jakimi środkami dysponujemy i jakie mogą być na te premie przeznaczane - zaznaczyła.

- System premiowania nie pozostanie w takiej formie, w jakiej jest obecnie - zapowiedziała. Jak tłumaczyła, potrzebuje jeszcze czasu, by skonsultować się ze związkowcami, naczelnikami, kierownikami oraz poszczególnymi wydziałami i opracować system, który będzie "jasny, przejrzysty i sprawiedliwy wobec każdego".

- Dla mnie nie ma nic ważniejszego niż dobro moich pracowników. Zawsze byłam przyzwyczajona do tego, że swoich ludzi się nie zostawia i za swoimi ludźmi murem. Mamy te same cele - podkreśliła Ejsmont.

Straż miejska na placu Pięciu RogówArtur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl

Szykują kampanię zachęcającą do pracy w straży miejskiej

Odnosząc się do problemów kadrowych, Ejsmont wskazała, że najwięcej wakatów jest obecnie w oddziałach terenowych na stanowiskach stricte strażniczych.

- Sytuacja zaczyna się zmieniać. Stosunek osób odchodzących ze straży miejskiej wobec tych, które szukają zatrudnienia, się zmienia. Oczywiście on nie jest na tę chwilę idealny, natomiast współpracuję już bardzo szeroko ze wszystkimi wydziałami, zwłaszcza jeśli chodzi o wydział promocji, w kontekście budowania kampanii o tym, dlaczego ta praca jest ważna - oceniła komendant Ejsmont.

Według nowej komendant, za pracą w straży miejskiej idzie nie tylko wynagrodzenie, ale też pewne wartości związane z mundurem i służbą mieszkańcom oraz budowaniem wspólnego porządku i bezpieczeństwa w mieście. O tym właśnie ma przekonywać kampania promocyjna przygotowywania na jej polecenie.

Ejsmont zapowiedziała też, że w przyszłości chciałaby, by piesze patrole były częściej wykorzystywane w trakcie codziennej służby. - Jednym z moich celów jest to, żebyśmy byli bardziej dla mieszkańców i bardziej widoczni. Dlatego docelowo będę dążyła do tego, by był podział patroli zmotoryzowanych i pieszych. Musimy być wśród ludzi, musimy z nimi rozmawiać i pokazywać swoją obecność - oceniła.

Patrol straży miejskiej na bulwarach wiślanychStołeczna Straż Miejska

Autorka/Autor:Klaudia Kamieniarz

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Stołeczna Straż Miejska

Pozostałe wiadomości

Sześć firm chce się podjąć przebudowy i zazielenienia 2,5 hektara ulic i placów w rejonie Złotej i Zgody. Miasto analizuje oferty, które wpłynęły. - Najkorzystniejszą złożyła firma Skanska - podał ratusz.

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W nocy na bulwarze przy pomniku Syreny doszło do konfrontacji między patrolem policji a dwoma pijanymi mężczyznami. Jak podała komenda stołeczna, zaatakowali oni funkcjonariuszy. Agresorzy popychali i przewracali mundurowych. Poszło o zbyt głośne słuchanie muzyki.

Bójka i szarpanina na bulwarach. "Dwóch mężczyzn zaatakowało policjantów"

Bójka i szarpanina na bulwarach. "Dwóch mężczyzn zaatakowało policjantów"

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Nie powiedział ani słowa, nie chciał zdradzić motywów działania, był kompletnie zaskoczony naszym widokiem - mówi o zatrzymaniu 16-latka w związku z próbą podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie rzecznik Komendy Stołecznej Policji. Prokuratura złożyła wniosek, by nastolatek odpowiadał jak dorosły. Może mu grozić nawet 10 lat więzienia.

Próba podpalenia synagogi. Prokuratura chce, by 16-latek odpowiadał jak dorosły

Próba podpalenia synagogi. Prokuratura chce, by 16-latek odpowiadał jak dorosły

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do szpitala trafił kierowca mercedesa, który z stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. - Prawdopodobnie zasłabł za kierownicą - ustalił reporter tvnwarszawa.pl.

Zjechał z drogi, uderzył w drzewo. "Prawdopodobnie zasłabł"

Zjechał z drogi, uderzył w drzewo. "Prawdopodobnie zasłabł"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z hoteli w Płońsku (Mazowieckie) zapaliła się instalacja fotowoltaiczna. Ewakuowano 17 osób.

Zapaliła się instalacja fotowoltaiczna na dachu hotelu. 17 osób ewakuowanych

Zapaliła się instalacja fotowoltaiczna na dachu hotelu. 17 osób ewakuowanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

W centrum handlowym w podwarszawskim Piasecznie wybuchł pożar. Strażacy ewakuowali klientów oraz pracowników, w sumie około 250 osób. Ogień został opanowany, potem oddymiono pomieszczenia.

Pożar w centrum handlowym. Ewakuowano 250 osób

Pożar w centrum handlowym. Ewakuowano 250 osób

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Leszek Miller i Włodzimierz Cimoszewicz podczas czwartkowej uroczystości w Warszawie podpisali sprayem mural z okazji 20-lecia Polski w Unii Europejskiej. - Chcieliśmy, żeby to był symbol radości, barwy i nadziei - podkreślał Miller. Cimoszewicz wspominał kulisy polityczne przed podpisaniem traktatu akcesyjnego. - Zmieniliśmy sposób negocjowania, żeby osiągnąć sukces. I ten sukces osiągnęliśmy - stwierdził.

Byli premierzy zostali grafficiarzami. Podpisali mural z okazji 20-lecia Polski w Unii Europejskiej

Byli premierzy zostali grafficiarzami. Podpisali mural z okazji 20-lecia Polski w Unii Europejskiej

Źródło:
TVN24

Policjanci odzyskali część historycznych książek skradzionych z Biblioteki Uniwersyteckiej. Wcześniej rozpracowali schemat działania i zatrzymali pięć osób. Wartość skradzionych woluminów oszacowano na blisko 4 miliony złotych.

Odzyskali część drogocennych książek skradzionych z Biblioteki Uniwersyteckiej

Odzyskali część drogocennych książek skradzionych z Biblioteki Uniwersyteckiej

Źródło:
PAP

Był pijany, awanturował się na pokładzie samolotu i ostatecznie musiał zrezygnować wtedy z urlopu w Turcji. Teraz przyszły kolejne konsekwencje w postaci wyroku sądu za znieważenie strażników granicznych. 

Był tak pijany, że kapitan go wyprosił. Na urlop nie poleciał, sprawą zajął się sąd

Był tak pijany, że kapitan go wyprosił. Na urlop nie poleciał, sprawą zajął się sąd

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trzy tygodnie temu opuścił więzienie i już wrócił za kraty. 46-latek jest podejrzany o rozbój i próbę wymuszenia. - Zagroził kastetem nastolatkowi i ukradł mu telefon oraz kartę płatniczą - informuje policja. Potem mężczyzna miał zażądać pieniędzy za zwrot rzeczy.

Policja: zagroził nastolatkowi kastetem, zabrał telefon i kartę płatniczą

Policja: zagroził nastolatkowi kastetem, zabrał telefon i kartę płatniczą

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z kościoła pod Radomiem zniknęły przedmioty liturgiczne. W sprawie pomocny okazał się monitoring, który w świątyni zamontowano dzień wcześniej. Policjanci dostrzegli na nim kobietę i szybko ustalili jej tożsamość.

Kościół okradziony. 37-latkę zgubił monitoring, który zamontowano dzień wcześniej

Kościół okradziony. 37-latkę zgubił monitoring, który zamontowano dzień wcześniej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Praca musi nam zostawić trochę czasu na życie, na miłość, na siebie i czasu dla rodziny - powiedziała podczas obchodów Święta Pracy w Warszawie Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. I zapewniła, że model czterodniowego tygodnia pracy w Polsce jest możliwy. - Pracujemy żeby żyć, a nie żyjemy żeby pracować - dodała.

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Pierwsze dni maja w Warszawie oznaczają wiele atrakcji sportowych. W czasie tych wydarzeń część ulic będzie jednak czasowo wyłączona z ruchu, a pojazdy komunikacji miejskiej pojadą objazdami.

Majówka w Warszawie. Puchar Polski na Narodowym, duży bieg, święto chodziarzy

Majówka w Warszawie. Puchar Polski na Narodowym, duży bieg, święto chodziarzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W pobliżu Mińska Mazowieckiego łoś przedostał się na autostradę. Podczas próby pokonania drogi w zwierzę uderzył kierowca samochodu osobowego. Pięć osób, w tym troje dzieci, trafiło do szpitala na badania. Łoś nie przeżył wypadku.

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jeśli pozyskamy dofinansowanie, to przy dzisiejszym poziomie technologii modernizacja "Szpiegowa" i budowa na tym terenie dodatkowego budynku powinny potrwać trzy lata - powiedział we wtorek wiceprezydent Warszawy Tomasz Bratek.

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Osiedle Przyjaźń ma nadal służyć celom mieszkaniowym, a znajdujące się tam zaniedbane domki będą sukcesywnie remontowane - zapewnia stołeczny ratusz i przedstawia plan działań po zwrocie osiedla przez dotychczasowego dzierżawcę - Akademię Pedagogiki Specjalnej.

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd skazał drugiego kierowcę po wypadku na warszawskim Gocławiu, w którym jedna osoba zginęła, a trzy zostały poszkodowane. Michał W. został uznany winnym umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jechali w sprawie nieprzepisowo zaparkowanego samochodu, gdy zauważyli poruszenie przy drodze dla rowerów, biegnącej wzdłuż Wisłostrady na wysokości Wybrzeża Gdyńskiego. Na asfaltowej drodze leżał zakrwawiony, nieprzytomny około 40-letni mężczyzna.

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zamek Królewski zamieścił w sieci film z ogromnym porcelanowym talerzem z łyżeczkami wskazującymi godzinę. Na nagraniu zastąpił on tarczę zegara na wieży. To promocja z okazji otwarcia wyjątkowej galerii.

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl