Białołęka

Białołęka

Miał grozić bronią. Zamiast niej policja znalazła... dwa węże boa

Nietypowy finał interwencji na Białołęce. Kiedy policjanci przyjechali do zgłoszenia, okazało się, że mężczyzna w samochodzie ma dwa węże boa. Gady pełzały wewnątrz i - żeby dokończyć interwencję - policjanci musieli wezwać na miejsce wyspecjalizowanych ratowników.

Samotne matki na radzie miasta. Nie chcą zburzenia ich domu

- Nikt nie będzie eksmitowany na bruk – zapewnił wiceprezydent stolicy Paweł Rabiej po długiej dyskusji na temat sytuacji kobiet z domu samotnej matki na Białołęce. Burmistrz tej dzielnicy Grzegorz Kuca podkreślił jednocześnie, że nie można w dłuższej perspektywie pozostawić ich w zagrożonym budynku.

Przepełnione kontenery w dwóch dzielnicach. Ratusz zapowiada kary

Białołęka i Targówek mierzą się z problemem śmieciowym. Kontenery i altanki są przepełnione, a mieszkańcy alarmują, że MPO przedwcześnie przestało odbierać odpady. Nowa firma działa tam dopiero od poniedziałku i czeka ją spore wyzwanie. Jak tłumaczy jej przedstawicielka, harmonogram układany był z założeniem, że poprzednik będzie wywiązywał się z obowiązków do ostatniej chwili.

Blisko 2,2 tysiąca wniosków do budżetu obywatelskiego

2 166 wniosków zgłosili mieszkańcy stolicy do budżetu obywatelskiego na 2020 r. Spośród nich 199 to tzw. projekty ogólnomiejskie, które obejmują kilka dzielnic lub całe miasto. Najwięcej projektów dzielnicowych zgłoszono dla Ursynowa, Pragi Południe i Białołęki.

Hulajnogą po ekspresówce. "Skrajna nieodpowiedzialność"

Wielu kierowców narzeka na korki na warszawskim odcinku trasy S8, która ekspresową bywa co najwyżej nocą. Ale są osoby, które znalazły swój sposób na ominięcie zatorów. Na S8 widzieliśmy już rowerzystów, galopującego pasem awaryjnym konia, a teraz hulajnogistów. - To skrajna nieodpowiedzialność - mówi rzecznik policji. I zapewnia, że funkcjonariusze już zajmują się sprawą.

Niósł na plecach ramę Veturilo. Został zatrzymany

Na ulicy Myśliborskiej strażnicy miejscy zwrócili uwagę na mężczyznę, który niósł na plecach ramę roweru Veturilo. Jak informuje straż miejska, w środę około godziny 13.40, patrolujący funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który niósł na plecach ramę roweru Veturilo. Zwrócili na niego uwagę między innymi dlatego, że w miejscach, w których są numery identyfikacyjne operatora rowerów, rama była oklejona taśmą.Na pytanie strażników miejskich, skąd ma ramę roweru, mężczyzna odpowiedział, że znalazł ją w krzakach. Nie umiał jednak podać adresu. Jak stwierdził, pojazd był bez kół i postanowił rower rozkręcić i oddać na złom.Ponad 800 złotych stratStrażnicy pokazali inne elementy Veturilo, czyli: hamulec, kierownicę, bagażnik, widelec przedniego koła i siodełko, które mężczyzna wysypał na trawnik ze swojego plecaka. Funkcjonariusze skontaktowali się z operatorem sieci rowerów miejskich, który wycenił straty na ponad 800 złotych.Mężczyzna został przekazany policji.Na tvnwarszawa.pl wielokrotnie pisaliśmy o Veturilo: