W zabytkowym budynku przy Modlińskiej, gdzie trzy lata temu odkryto polichromie z aniołami, miało działać centrum lokalne. Ale willa została zabita płytami pilśniowymi i wciąż czeka na remont. Dzielnica zapewnia, że nie zmarnowała ostatnich lat i przygotowała inwestycję, która będzie realizowana.
O adresie Modlińska 257 zrobiło się głośno w 2016 roku, kiedy zabezpieczający stary budynek robotnicy, natrafili na polichromie. Choć obiekt od od 2009 roku jest w rejestrze zabytków, to nikt nie spodziewał się tutaj aniołów wymalowanych jeszcze przed I wojną światową. - Wiedzieliśmy, że willa jest zabytkowa. Byliśmy jednak przekonani, że najcenniejszą atrakcją są schody. Nie przypuszczaliśmy, że znajdziemy coś takiego - komentowała wówczas rzeczniczka urzędu dzielnicy.
Jest pozwolenie na budowę
Polichromie miały zostać odrestaurowane i stać się jedną z atrakcji centrum lokalnego, które planowano otworzyć w ciągu kolejnych dwóch-trzech lat. Kilka dni temu na miejscu był reporter tvnwarszawa.pl. Wygląd kamienicy nie pozostawia wątpliwości: plan się nie powiódł. Ale Małgorzata Rogozińska z urzędu dzielnicy zapewnia, że ten czas nie został zmarnowany.
"Działaniami doraźnymi mającymi na celu zabezpieczenie niszczejącej substancji było wykonanie, przez Zakład Gospodarowania Nieruchomościami w dzielnicy Białołęka, poszycia dachowego oraz ogrodzenie nieruchomości w celu zabezpieczenia jej przed aktami wandalizmu. Dodatkowo ZGN uzyskał warunki przyłączeniowe i wykonał przyłącze energii elektrycznej oraz uzyskał warunki przyłączeniowe gazu. ZGN podjął również działania w zakresie uzyskania dokumentacji technicznej remontu" - wyjaśnia urzędniczka.
I zastrzega, że prace nad dokumentacją były bardzo skomplikowane ze względu na zabytkowy charakter budynków. "Brak infrastruktury technicznej, konieczność wykonania kompleksowych badań konserwatorskich, łącznie z badaniami i ekspertyzami mikologicznymi (mykologicznymi), wielokrotna zmiana zaleceń konserwatorskich na etapie projektowym dodatkowo wydłużały czas realizacji" - czytamy w odpowiedzi na nasze pytania. Dalej Małgorzata Rogozińska informuje, po naniesieniu korekt stołeczny konserwator zabytków zaakceptował dokumentację. W 2018 roku udało się uzyskać pozwolenie na budowę.
Realizacja w latach 2019-22
Jednocześnie zarząd dzielnicy uznał, że inwestycja jest na tyle skomplikowana, że powierzy ją Stołecznemu Zarządowi Rozbudowy Miasta. Rogozińska podkreśla, że SZRM mający doświadczenia w takich zadaniach jak dostosowanie kamienic na Starym Mieście do potrzeb Muzeum Warszawy czy adaptacje staromiejskich piwnic, "gwarantuje najlepszą realizację inwestycji".
Na koniec urzędniczka poinformowała, że pieniądze na modernizację są wpisane w budżecie na lata 2019-2022. "Obecnie weryfikowana jest dokumentacja techniczna oraz trwają wstępne prace przygotowawcze do organizacji przetargu na remont zabytkowego zespołu budowlanego Modlińska 257" - podsumowuje Małgorzata Rogozińska.
Gotowa na przełomie 2021/2022?
Jak informuje Julia Matuszewska z SZRM, obecnie trwa aktualizacja dokumentacji projektowej przez autorów projektu z firmy Ceiling Sp. z o.o. "Wobec tego przeprowadzenie procedury przetargowej, wybór wykonawcy i podpisanie umowy na wykonanie robót, powinno nastąpić na przełomie 2019/2020 roku" - zapowiada. "Środki zabezpieczone w budżecie miasta stołecznego Warszawy na wcześniej wymienione zadanie wynoszą (według Wieloletniej Prognozy Finansowej) 7,5 milionów złotych. Inwestycja powinna się zakończyć na przełomie 2021/2022 roku" - przewiduje urzędniczka. Według niej, prace budowlane obejmować będą generalny remont obiektu oraz prace konserwatorskie związane z restauracją zabytkowych polichromii, biegów klatki schodowej i detali wykończeniowych na elewacjach budynku. "Celem jest stworzenie nowego miejsca kultury i rekreacji, które będzie stanowiło miejsce aktywacji, współpracy i integracji społecznej" - podkreśla Matuszewska.
b/gp