Na ulicy Myśliborskiej strażnicy miejscy zwrócili uwagę na mężczyznę, który niósł na plecach ramę roweru Veturilo. Jak informuje straż miejska, w środę około godziny 13.40, patrolujący funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który niósł na plecach ramę roweru Veturilo. Zwrócili na niego uwagę między innymi dlatego, że w miejscach, w których są numery identyfikacyjne operatora rowerów, rama była oklejona taśmą.Na pytanie strażników miejskich, skąd ma ramę roweru, mężczyzna odpowiedział, że znalazł ją w krzakach. Nie umiał jednak podać adresu. Jak stwierdził, pojazd był bez kół i postanowił rower rozkręcić i oddać na złom.Ponad 800 złotych stratStrażnicy pokazali inne elementy Veturilo, czyli: hamulec, kierownicę, bagażnik, widelec przedniego koła i siodełko, które mężczyzna wysypał na trawnik ze swojego plecaka. Funkcjonariusze skontaktowali się z operatorem sieci rowerów miejskich, który wycenił straty na ponad 800 złotych.Mężczyzna został przekazany policji.Na tvnwarszawa.pl wielokrotnie pisaliśmy o Veturilo: