We wtorek ma się rozpocząć budowa rurociągu, którym do oczyszczalni "Czajka" popłyną ścieki, spływające od środy do Wisły. Rura zostanie poprowadzona przez budowany most pontonowy. Jednak urzędnicy nie chcą na razie mówić o dokładnym przebiegu po praskiej stronie. - Jest to obiekt o znaczeniu strategicznym - przekonują.
W poniedziałek odbyło się posiedzenie sztabu kryzysowego w związku z awarią w "Czajce", po której do Wisły spływają ścieki. Jak poinformował szef kancelarii premiera Michał Dworczyk, na praską stronę Wisły zwożone są już rury. Rozpoczęło się ich zgrzewanie. W ten sposób powstaną dwa rurociągi o średnicy 100 cm.
Ponad kilometrowy rurociąg
Rurociągi zostaną umieszczone na budowanym moście pontonowym i połączą kolektor po lewej stronie Wisły z rurociągiem po drugiej stronie rzeki. W sumie długość jednej rury wyniesie około 1100 metrów, z czego około 240 metrów zostanie przeciągniętych na moście pontonowym przez rzekę, a ponad 800 metrów lądem.
Jak przekazał Daniel Kociołek z Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, po lewej stronie Wisły rurociąg będzie pobierał ścieki tuż przy aktualnym miejscu ich zrzutu. - Zostanie wybudowana tak zwana nieprzepuszczalna "studnia" z zastawką Larsena, do której będą spływać ścieki. Będzie zanurzona w wodzie w Wiśle i do tego będą zamontowane pompy, które będą wypompowywać ścieki z tej zastawki do rury - wyjaśnił Kociołek.
Nie podaje jednak, jak dokładnie będzie wyglądała "trasa" rurociągu po praskiej stronie Wisły. - Jest to obiekt o znaczeniu strategicznym. Co prawda będzie widoczny, ale póki trwa budowa, nie będziemy podawać dokładnej lokalizacji - mówi Sergiusz Kieruzel z Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej.
Zaznacza tylko, że rurociąg zostanie poprowadzony na prawym brzegu do zrzutni, która jest mniej więcej naprzeciwko przepompowni Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji przy Farysa 1, znajdującej się po lewej stronie Wisły. - Tam rurociąg zostanie wpięty w podziemną rurę, która już istnieje. Tamtędy poleci bezpośrednio do Czajki - tłumaczy Kieruzel.
O planowany przebieg rurociągu zapytaliśmy również MPWiK. Rzeczniczka przedsiębiorstwa odesłała nas do Wód Polskich.
Pompowanie nieczystości od piątku
Most pontonowy na Wiśle budowany w okolicy mostu Marii Skłodowskiej-Curie zostanie przekazany przez wojsko we wtorek po południu. Następnie powstaną drogi dojazdowe. W czwartek ma się rozpocząć montaż na moście pontonowym pierwszej nitki rurociągu odprowadzającego ścieki do oczyszczalni "Czajka". - W piątek rozpocznie się pompowanie (nieczystości – red.) – powiedział Kieruzel.
Wody Polskie szacują, że jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to również w piątek zacznie się budowa drugiej nitki rurociągu, by w niedzielę wszystkie ścieki z lewobrzeżnej Warszawy popłynęły do "Czajki".
Budowa mostu pontonowego na Wiśle w Warszawie rozpoczęła się w poniedziałek. Pracuje przy tym ponad 170 żołnierzy wojsk inżynieryjnych. Przeprawa ma liczyć około 240 metrów.
Awaria kolektora
Do awarii jednego z kolektorów przesyłających ścieki z części lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka" doszło we wtorek, 27 sierpnia. Nieczystości skierowano wówczas do drugiego kolektora, który jednak w środę, 28 sierpnia przestał działać. Zarząd Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji zdecydował wtedy o zrzucie nieczystości do Wisły - do rzeki trafia 3 tys. litrów nieczystości na sekundę.
Wobec zagrożenia ekologicznego, do którego może dojść w wyniku zanieczyszczenia Wisły, premier Mateusz Morawiecki podjął w ubiegły czwartek decyzję o budowie tymczasowego rurociągu. Z kolei władze Warszawy podkreślają, że woda z kranów jest zdatna do picia. W sobotę podawały, że rozpoczęło się ozonowanie ścieków spływających do rzeki. "Ono zabija dużą część wszystkich bakterii" - stwierdził prezydent stolicy Rafał Trzaskowski.
Na Kontakt 24 dostaliśmy nagranie z budowy mostu:
PAP,mp/ran