Dzisiaj wieczorem mamy szansę na dojrzenie zorzy polarnych - donosi serwis NASA o nazwie SpaceWeather.com.

Takie obrazy obserwowaliśmy dotąd tylko na ilustracjach w podręcznikach. Na zdjęciu wykonanym przez astronautę z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) widać, jak nad powierzchnią Ziemi układają się kolejne warstwy atmosfery.

Takie obrazy obserwowaliśmy dotąd tylko na ilustracjach w podręcznikach. Na zdjęciu wykonanym przez astronautę z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) widać, jak nad powierzchnią Ziemi układają się kolejne warstwy atmosfery.

Holenderski astronauta, Andre Kuipers, który rozpocznie swoją misję na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, ma powody do radości. Na orbicie okołoziemskiej czekała na niego będzie specjalna przesyłka – kawał jednego z najlepszych holenderskich serów.

Holenderski astronauta, Andre Kuipers, który rozpocznie swoją misję na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, ma powody do radości. Na orbicie okołoziemskiej czekała na niego będzie specjalna przesyłka – kawał jednego z najlepszych holenderskich serów.

Łazik o imieniu Ciekawość wystartował z Cape Canaveral Air Force Station na Florydzie. Sonda została wystrzelona w kosmos przy pomocy rakiety Atlas V punktualnie o 10:02 czasu lokalnego.

Mars od dawana fascynuje naukowców, dlatego NASA postanowiła wysłać na "czerwoną planetę" kolejną misję. Tym razem będzie to Mars Science Laboratory z łazikiem Curiosity. "Ciekawość" ma wystartować w sobotę 26 listopada. Poznaj kilka intrygujących faktów na temat misji.

Mars od dawana fascynuje naukowców, dlatego NASA postanowiła wysłać na "czerwoną planetę" kolejną misję. Tym razem będzie to Mars Science Laboratory z łazikiem Curiosity. "Ciekawość" ma wystartować w sobotę 26 listopada. Poznaj kilka intrygujących faktów na temat misji.

Naukowcy po wnikliwych badaniach postanowili przedstawić światu ranking księżyców i planet, na których najlepiej funkcjonowałyby żywe organizmy.

Stacji naziemnej ESA w Perth po raz kolejny udało się nawiązać łączność z rosyjską sondą Fobos-Grunt. Tym razem udało się odebrać telemetrię, czyli informacje o stanie statku.

Cygnus X-1 to potężna czarna dziura znajdująca się w pobliżu aktywnych formacji gwiazd Drogi Mlecznej. Ma aż 700 lat świetlnych średnicy. Naukowcy NASA wyjaśniają, co przedstawia ilustracja powstała dla zobrazowania ich ustaleń. Cygnus X-1 zjada na niej gigantyczną gwiazdę.

Satelita nazywa się NPP, a 21 listopada umieszczono na nim najnowszą technologię do fotografowania naszej planety (VIIRS). Już w dwa dni później NASA opublikowała zrobione przy pomocy innowacyjnego urządzenia zdjęcia. Zaprezentowana przez agencję kosmiczną fotografia przedstawia wybrzeża Florydy.

Należąca do Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) stacja śledzenia lotu satelitów w australijskim Perth nawiązała kontakt z rosyjską sondą Fobos-Grunt. To pierwszy sygnał, jaki odebrano z Ziemi od chwili rozpoczęcia tej misji na Marsa 8 listopada.

Pustynny krajobraz "czerwonej planety" nie jest tak martwy, jak do tej pory sądzono. Porywisty wiatr nie tylko porusza piach, ale też sprawia, że przesuwają się ogromne wydmy. Do tej pory naukowcy byli przekonani, że piasek na Marsie, jak stosunkowo nieruchomy. Nowe obserwacje Czerwonej Planety sugerują co innego.

Szanse na naprawienie usterki i uratowanie misji marsjańskiej sondy Fobos-Grunt są bliskie zera - podała we wtorek rosyjska agencja kosmiczna Roskosmos. Ewentualne niepowodzenie wyprawy może spowodować zmianę priorytetów w badaniach kosmicznych Rosji.

Po 167 dniach spędzonych w Kosmosie rosyjska kapsuła kosmiczna Sojuz z trzema astronautami na pokładzie bezpiecznie wylądowała w Kazachstanie.

Linię demarkacyjną, która przebiega pomiędzy Egiptem a Izraelem, dokładnie widać z kosmosu. Odpowiada za to nieznacznie wyższe położenie egipskich ziem, na których beduini wypasają swoje zwierzęta.

Skala zjawisk meteorologicznych na innych planetach jest ogromna. Na północnej półkuli Saturna przez niemal rok szalała gigantyczna burza. Kronikę jej życia sfotografowała sonda Cassini, której zadaniem jest obserwacja szóstej planety Układu Słonecznego.

Niepozornie wyglądający balon z dwiema niewielkimi kapsułami wyleciał w samo południe z terenu Centrum Astronomicznego PAN. Dotrze na wysokość 30 km, czyli na granicę stratosfery. Z ziemi śledzą go naukowcy, którzy w ten sposób trenują przed wysłaniem w kosmos pierwszego polskiego satelity.

Naukowcy znają już ponad 700 planet spoza Układu Słonecznego. - Dokonuje się cicha rewolucja - komentuje polski astronom zajmujący się badaniem takich ciał, prof. Maciej Konacki.