Trójmiasto

Trójmiasto

Jogging z bokserską mistrzynią

Udało nam się o poranku wybrać na trening z Iwoną Guzowską, byłą bokserką i posłanką oraz miłośniczką biegania. Naszemu reporterowi Danielowi Stenzlowi, który dzielnie nie ustępował jej kroku opowiedziała o tym, jak zacząć przygodę z joggingiem. Znalazł się również czas na pogawędkę o boksie i polityce.

Gimnazjalistki pobiły koleżankę na oczach całej szkoły

Dwie gimnazjalistki, które uczestniczyły w brutalnej napaści na koleżankę przed szkołą na gdańskim Chełmie, zostały zatrzymane w Policyjnej Izbie Dziecka. Napastniczki biły i kopały 14-letnią dziewczynę. Choć obserwowało to kilkadziesiąt osób, nikt jej nie pomógł.

Nowy dyrektor Muzeum II Wojny Światowej: zmienię wystawę. Były dyrektor: więcej pokory

W przypadku wprowadzenia zmian nieuzgodnionych z autorami moją odpowiedzią, i innych autorów, będzie pozew sądowy – zapowiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową Paweł Machcewicz, były dyrektor i jeden z autorów wystawy głównej Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. To reakcja na zapowiedzi Karola Nawrockiego, nowego dyrektora placówki, który chce przebudowy głównej wystawy muzeum.

Aleksander Doba wstrzymuje rejs. Sytuacja jest poważna, nadciąga sztorm

Aleksander Doba wstrzymał samotną wyprawę kajakiem przez Atlantyk z powodu załamania pogody. Kontynuowanie rejsu grozi przewróceniem lub rozbiciem kajaka o brzeg. Podczas sztormu prąd i wiatry mogłyby zepchnąć go zbyt blisko lądu. Podróżnik zatrzymał się w porcie Barnegat Light w New Jersey, ale nie opuści kajaka. - Dałem mu rekomendację co do wznowienia podróży w poniedziałek, gdy pogoda się ustabilizuje. Aleksander Doba sam podejmie decyzję - wyjaśnił na antenie TVN24 Jacek Pietraszkiewicz, nawigator jego wyprawy.

Runął strop w Zamku Książąt Pomorskich

Na trzecim piętrze Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie zawalił się strop. Władze placówki uspokajają, że ta część zamku była wyłączona z użytku. Na miejscu jest straż pożarna, powołano też sztab kryzysowy.

"Śledzie jeżdżą trajtkami z szelkami"

Spotykają się "pod rybkami", czasem wpadają do "prezydium". Z "dzikiej" wracają "trajtkiem z szelkami", a podróż "kolejką" to dla "śledzi" chleb powszedni. Gdynia doczekała się NIEMAPY i Ilustrowanego Słownika Śledzi.