Trójmiasto

Trójmiasto

"Poniżali, używali przemocy, grozili". Byli policjanci już na wolności

Mieli znęcać się, grozić i poniżać osoby podczas policyjnych interwencji. Wszystko nagrywali, a siebie nazywali "prawdziwymi psami z Gdańska". Dwaj policjanci usłyszeli po 10 zarzutów. Kiedy minął okres ich tymczasowego aresztowania, prokuratura złożyła wniosek o przedłużenie aresztu. Sąd jednak wniosek odrzucił, podobnie jak późniejsze zażalenie prokuratury w tej sprawie.

Złamana ręka u jednego chłopca, u drugiego noga. Tatę "wszystko denerwowało"

Lekarze byli wstrząśnięci, kiedy zbadali sześcioletniego chłopca i jego o rok starszego brata. Do szpitala przyprowadziła ich 35-letnia matka. Według prokuratorskich ustaleń, pastwił się nad nimi 32-letni ojciec. Podczas przesłuchania przyznał, że stosował przemoc wobec żony i jej osiemnastoletniego syna oraz sześciorga wspólnych dzieci.

Porsche staranowało przystanek. Kierowca i pasażer uciekli

Porsche na niemieckich numerach rejestracyjnych wjechało w przystanek autobusowy na ulicy Myśliwskiej w Gdańsku. Jedna osoba znajdująca się w tym czasie na przystanku została ranna. Kierowca i pasażer samochodu zbiegli z miejsca zdarzenia - poinformowała w sobotę rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku starsza aspirant Karina Kamińska.

Barka poszła na dno, w zbiornikach ma 600 litrów paliwa

Przy Nabrzeżu Miejskim w Gryfinie (Zachodniopomorskie) zatonęła barka z 600 litrami paliwa. - W tej chwili nie ma zagrożenia i nie ma wycieków. Zbiorniki są szczelne, ale dla bezpieczeństwa są założone dookoła zapory - mówi mł. kpt. Tomasz Kubiak ze szczecińskiej straży pożarnej. Wszystko nagrały kamery monitoringu.

Aleksandra Dulkiewicz dostała obrażające ją zdjęcia. Sprawa umorzona, bo "wiadomość przyszła wieczorem"

Aleksandra Dulkiewicz dostała wiadomość e-mail z jej przerobionym zdjęciem. Widać na nim prezydent Gdańska w hełmie niemieckim SS na tle flagi III Rzeszy Niemieckiej. Prokuratura umorzyła dochodzenie w tej sprawie. Jak czytamy w uzasadnieniu, celem osoby, która wysłała wiadomość nie było propagowanie ustroju faszystowskiego, a "wyrażenie sprzeciwu wobec polityki prezydent". Nie doszło też do znieważenia funkcjonariusza publicznego, bo, chociaż wiadomość przyszła na oficjalną pocztę prezydent, to została wysłana "w porze wieczornej". 

Samorządowcy uczcili pamięć prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza

Rok po tragicznej śmierci prezydenta Pawła Adamowicza przedstawiciele miast Unii Metropolii Polskich spotkali się w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku, aby uczcić pamięć samorządowca. Podczas konferencji po zakończeniu spotkania oświadczenie złożył między innymi Piotr Adamowicz, brat zamordowanego. - W ostatnich dniach wielokrotnie pytano mnie, czy jego śmierć zmieniła coś w życiu publicznym. Nic nie zmieniła - powiedział.

"Zło zwycięża wtedy, kiedy my zaczynamy się bać, dlatego musimy być odważni"

Ta tablica upamiętnia pozbawioną sensu i wyjątkowo okrutną śmierć Pawła Adamowicza, mojego ukochanego męża, wspaniałego ojca naszych córek, prezydenta Gdańska: miasta wolności, solidarności i odwagi - mówiła w poniedziałkowy wieczór Magdalena Adamowicz. W Gdańsku została odsłonięta tablica upamiętniająca wieloletniego prezydenta miasta.

"Uderzał z dużą siłą stojakiem na kroplówki". Zarzuty i areszt po zabójstwie w szpitalu

Prokuratura postawiła 61-latkowi zarzut zabójstwa 93-latka i spowodowania obrażeń ciała u pielęgniarki. Krzysztof Sz. miał zaatakować w nocy z czwartku na piątek w szpitalu na gdańskiej Zaspie. Katarzyna Brożek, rzeczniczka szpitali Copernicus przyznała, że dzień wcześniej mężczyzna był pobudzony i dostał środki uspokajające. Mężczyzna trafi na razie na trzy miesiące do aresztu.

"Sound of Silence" znowu zabrzmiało w Gdańsku

Na gdańskiej scenie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy chór Sound and Grace i zespół Audiofeels zaśpiewali "Sound of Silence" - utwór, który przed rokiem stał się symbolem żałoby po śmierci Pawła Adamowicza.

"Wierzę, że Paweł jest tutaj ze mną, patrzy z góry i się cieszy"

Wierzę, że dobro musi wygrać. Nie możemy pozwolić dać się zastraszyć, nie możemy przegrać - powiedziała Magdalena Adamowicz, wdowa po prezydencie Gdańska Pawle Adamowiczu, który podczas ubiegłorocznego finału WOŚP został zaatakowany nożem i zmarł. Europosłanka PO w niedzielę kwestowała na gdańskich ulicach. - Moje dzieci bardzo przeżywają, że tutaj jestem, dla mnie również jest to duży strach - wyznała.

"Pamiętam to tak, jakby było wczoraj". Agata Młynarska wspomina finał z 1993 roku

- Orkiestra to nie jest żadna organizacja. To ruch ludzi, którzy wierzą, że czynienie dobra jest czymś absolutnie ponadczasowym, ponad wszelkimi podziałami i różnicami poglądów - powiedział w "Faktach po Faktach" Bogdan Maruszewski z zarządu Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i kierownik Kliniki Kardiochirurgii Centrum Zdrowia Dziecka. Agata Młynarska z TVN Style wspominała pierwszy Finał WOŚP, który prowadziła 27 lat temu.

Spotkają się pod gwiazdą, którą Adamowicz zadedykował "swoim kochanym dziewczynom"

Na ulicach pojawią się flagi Polski i Gdańska, a Długa rozbłyśnie światłami. Będzie można się spotkać na wspólnej modlitwie przy grobie, pod gwiazdą, którą śp. Paweł Adamowicz zadedykował "swoim kochanym dziewczynom", a przy Katowni, w miejscu, gdzie został zaatakowany, wmurowana zostanie tablica. Mieszkańcy Gdańska uczczą pierwszą rocznicę śmierci swojego prezydenta.