60-latek objęty kwarantanną domową uznał, że czuje się dobrze, więc może wyjść z domu i pojechać na giełdę samochodową. Wyjątkową bezmyślnością popisał się z kolei 33-latek, który dla "żartu" zadzwonił na pogotowie ratunkowe informując, że jego 41-letni brat, odbywający kwarantannę domową, pilnie potrzebuje pomocy medycznej.