Fala upałów, jaka przetacza się przez Europę, spowodowała pękanie lodowica w okolicach włoskiej miejscowości Planpincieux. Z powodu zagrożenia konieczna była ewakuacja turystów i mieszkańców doliny.

Kilkadziesiąt osób ewakuowano w Dolinie Ferret we włoskich Alpach z powodu dużego ryzyka rozpadu lodowca w masywie Mont Blanc. Według ekspertów i lokalnych władz może tam runąć ponad pół miliona metrów sześciennych fragmentów lodowca.

We włoskim muzeum w Possagno 50-letni turysta z Austrii, pozując do zdjęcia, odłamał rzeźbie trzy palce u stopy.

Ponad połowa badanych osób, które chorowały na COVID-19, chorobę wywołaną koronawirusem SARS-CoV-2, zmaga się z problemami psychicznymi - informują naukowcy ze szpitala w Mediolanie.

W katastrofie w sierpniu 2018 roku zginęły 43 osoby. Budowa zakończyła się, ale badanie przyczyn katastrofy trwa.

Włoskie Ministerstwo Zdrowia oszacowało, że ponad 1,4 miliona mieszkańców kraju może mieć przeciwciała koronawirusa SARS-CoV-2. To sześć razy więcej niż oficjalna liczba przypadków zachorowań na COVID-19. Jak dodano, to wstępne analizy.

We Włoszech jest niebezpiecznie. W Abruzji i na Sardynii wybuchły pożary. Oprócz tego zagrożeniem są upały i gwałtowne burze. Wydano alarmy najwyższego, trzeciego stopnia.

Złagodzone reguły, umożliwiające zajęcie przez podróżnych 100 procent miejsc w wagonach, miały wejść w życie w sobotę.

Burmistrz włoskiej wyspy Lampedusa Salvatore Martello zaapelował o natychmiastową ewakuację migrantów z tamtejszego, skrajnie przepełnionego, ośrodka rejestracji.

Przypadki szantażu, manipulacji, nepotyzmu i wykorzystywania seksualnego w żeńskich zakonach opisał na łamach jezuickiego pisma "Civilta Cattollica" ksiądz Giovanni Cucci.

Włoski Senat zdecydował o postawieniu lidera opozycyjnej Ligi przed sądem.

Koronawirus nie jest wymysłem medialnym - podkreślił Francesco Passerini, burmistrz miasteczka Codogno w Lombardii, uznawanym za pierwsze ognisko koronawirusa we Włoszech.

We wtorek odnotowano 181 nowych zakażeń koronawirusem, a 11 osób zmarło na COVID-19.

Są już oznaki drugiej fali pandemii COVID-19 w Europie - ostrzegł brytyjski premier Boris Johnson. W Niemczech prezes Instytutu im. Roberta Kocha uznał za "niepokojące" niekontrolowane szerzenie się koronawirusa. Podobnych obserwacji dokonują także inni politycy i eksperci z krajów Starego Kontynentu.

Testy na lotniskach zapobiegną drugiej fali?

Koronawirus wielu Polakom pokrzyżował tegoroczne plany wakacyjne. Eksperci doradzają raczej krajowy wypoczynek, zwłaszcza w kameralnych warunkach, część turystów decyduje się jednak na zagraniczne wojaże. Przed wyborem celu podróży warto zorientować się w sytuacji epidemiologicznej.

Szef władz regionu Lombardia Attilio Fontana został objęty śledztwem w sprawie dotyczącej dostaw odzieży medycznej i innych środków ochrony do tamtejszych szpitali przez firmę, w której udziały ma jego rodzina - podały w piątek wieczorem włoskie media.

We Włoszech odnotowywanych jest mniej zakażeń koronowirusem niż w Polsce, a tamtejsze ośrodki wypoczynkowe skrzętnie przestrzegają zasad bezpieczeństwa.

Władze włoskiej wyspy Capri wprowadziły obowiązek noszenia maseczek na otwartym powietrzu podczas weekendu.

W Włoszech spadł wiek osób, które zachorowały na COVID-19 - obecnie 60 procent zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2 ma poniżej 50 lat. Jeszcze na początku epidemii większość chorych w tym kraju stanowiły osoby starsze.