Viktor Orban zrobił coś, co jest niewybaczalne - mówił w 2015 roku Mariusz Kamiński (PiS). Jarosław Kaczyński odrzucił wtedy spotkanie z węgierskim premierem, a Mariusz Błaszczak żądał od rządu Ewy Kopacz bojkotu węgierskich władz. Dziś Orban jest najbliższym sojusznikiem rządu PiS, choć nie cofnął się on ani o krok, a nawet zbliżył się do Rosji. Kiedyś to PiS-owi przeszkadzało, dziś nie ma już znaczenia? Materiał "Czarno na białym".