Polityka zagraniczna USA

Polityka zagraniczna USA

Za interwencją są ci, "którzy dostali więcej pieniędzy od zbrojeniówki"

Czy ilość pieniędzy otrzymywanych od koncernów zbrojeniowych może mieć wpływ na nastawienie polityków wobec interwencji w Syrii? Takie pytanie postawił amerykański portal "Wired" i zbadał wpływy od lobbystów trafiające do senatorów, którzy w środę przegłosowali wstępną zgodę na akcję zbrojną.

Obama liczy szable na Kapitolu. Pogrążą go partyjni koledzy?

Obama odwołuje podróż do Kalifornii i gorączkowo liczy "szable" w Kongresie przed głosowaniami nad rezolucją pozwalającą uderzyć na Syrię. Bo porażka będzie jego osobistą klęską. Choć komisja Senatu zagłosowała za interwencją w Syrii, pozostają wątpliwości, czy także Izba Reprezentantów udzieli na nią zgody prezydentowi USA. Jeden z think tanków podliczył, że ok. 200 kongresmenów publicznie wyrażało swój sprzeciw lub silny sceptycyzm.

Liderzy Kongresu poparli Obamę. Głosowanie ws. ataku na Syrię formalnością?

Liderzy obu partii w Kongresie zapewniają, że są za przyjęciem wniosku prezydenta ws. uderzenia w reżim Asada. Barack Obama powtórzył, że zakłada on ograniczony atak mający na celu "zmniejszenie zdolność armii Asada" do ponownego użycia broni chemicznej. - Posiadamy także szerszą strategię pomocy syryjskiej opozycji - dodał prezydent USA. - Powinniśmy wysłać rebeliantom broń przeciwpancerną - mówił po spotkaniu przewodniczący senackiej Komisji Sił Zbrojnych, demokrata Carl Levin.

Rosja melduje: odpalono "obiekty balistyczne". Izrael: to tylko ćwiczenia

Rosyjski radar wykrył dwa "obiekty balistyczne" odpalone z centralnej części Morza Śródziemnego w kierunku wschodniej jego części - podała agencja RIA Nowosti, powołując się na Ministerstwo Obrony Rosji. Według Izraelczyków to tylko ćwiczenia. Jednocześnie Rosja skrytykowała Stany Zjednoczone za wysłanie do wybrzeży Syrii okrętów wojennych. Moskwa w rejon wysłała dodatkowo tylko okręt rozpoznania i zapowiada, że więcej okrętów nie wyśle.

Syryjscy hakerzy zaatakowali stronę marines. "Obama chce narazić wasze życie"

Strona internetowa amerykańskiej piechoty morskiej została zaatakowana przez hakerów z Syryjskiej Armii Elektronicznej. "Obama jest zdrajcą, który chce narazić wasze życie na niebezpieczeństwo, aby ratować powstańców z Al-Kaidy" - napisali na zablokowanej stronie. "Syryjska armia powinna być waszym sprzymierzeńcem, a nie wrogiem" - dodali.

"Zwłoka Obamy" zrozumiała. "Zależy mu na silnym mandacie politycznym"

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski powiedział, że decyzja Baracka Obamy, który poprosił Kongres o autoryzację decyzji ws. interwencji w Syrii, jest zrozumiała. - Obamie zależy na silnym mandacie politycznym - podkreślił. Powtórzył, że Polska nie zamierza brać udziału w interwencji.

Putin wraca do gry. Szczyt G20 okazją do podkreślenia mocarstwowej pozycji

Jeszcze kilkanaście dni temu wydawało się, że Władimir Putin został na marginesie dyskusji o interwencji w Syrii. Decyzja Baracka Obamy, który postanowił z decyzją o ataku poczekać na stanowisko Kongresu, sprawiła jednak, że prezydent Rosji znów wraca do gry jako element bliskowschodniej układanki. Znów może wystąpić jako obrońca międzynarodowego porządku prawnego, jednocześnie punktując słabości amerykańskiej koncepcji rozwiązania bliskowschodniego konfliktu.

Kulisy wolty Obamy. "Wybuchła gorąca dyskusja". Zmienił zdanie "w ostatniej chwili"

Prezydent Barack Obama w ostatniej chwili zadecydował o zwróceniu się do Kongresu o zgodę na podjęcie działań wojskowych w Syrii - informuje CNN powołując się na wysokich rangą urzędników Białego Domu. Kluczowa miała być rozmowa z szefem jego gabinetu Denisem McDonoughem oraz gen. Martinem Dempsey'em, przewodniczącym kolegium szefów sztabów sił zbrojnych USA.

Analiza prawna: atak na Syrię nielegalny

Motywy interwencji w Syrii mogą być słuszne, ale będzie to operacja niezgodna z prawem, niezależnie od kreatywności prawników administracji USA - twierdzi prof. David Kaye z School of Law na Uniwersytecie w Kalifornii, były prawnik w Departamencie Stanu.