Ukraina

Ukraina

"Łatgalczyk" u donieckich rebeliantów: Kłamstwa, pijaństwo, narkomania

Rebelianci w Donbasie nie mają poparcia mieszkańców, oficerowie rosyjscy znaleźli się na wschodzie Ukrainy zanim doszło do konfliktu, żołnierze z Czeczenii przybywają z własnymi strzykawkami, wszędzie roi się od kłamstw, szerzy się pijaństwo i narkomania – tak sytuację w Donbasie opisuje łotewski tłumacz, który pracował w rebeliantów.

"Ratujcie przemysł węglowy". Górnicy przyjechali do Kijowa

Kilkuset ukraińskich górników protestowało przed administracją prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki, a także siedzibami rządu i parlamentu w Kijowie przeciwko planom zamykania kopalń i uregulowania kryzysowej sytuacji w górnictwie. Budynki rządowe zostały wzmocnione przez szczelne kordony milicji.

"W rosyjskich koloniach karnych proponują wolność w zamian za wyjazd do Donbasu"

Władze w Kijowie obawiają się "napływu rosyjskich ochotników w Donbasie" po ogłoszonej w Rosji amnestii z okazji 70. rocznicy ZSRR nad faszyzmem. – Według danych naszego wywiadu, władze w Moskwie proponują amnestię w zamian za wsparcie rebeliantów – oświadczył rzecznik operacji antyterrorystycznej na wschodzie Ukrainy Andrij Łysenko.

Rada Najwyższa przyjęła uchwałę o oporze przeciw agresji Rosji

Parlament Ukrainy (Rada Najwyższa) zażądał we wtorek, by Rosja wycofała z Ukrainy wszystkie oddziały wojskowe i przestała wspierać separatystów w Donbasie. Żądania te zawiera przyjęta przez Radę uchwała o oporze przeciw agresji zbrojnej Federacji Rosyjskiej.

Rebelianci zgromadzili ogromne ilości amunicji. Baza na terytorium Rosji

Gruziński bloger i dziennikarz Irakli Komachidze opublikował zdjęcia bazy na rosyjskim terytorium, przy granicy z Ukrainą, gdzie rebelianci przechowują tysiące pocisków artyleryjskich. Ukraiński analityk i deputowany do parlamentu Dmytro Tymczuk pisze z kolei, że Ługańsk rebelianci zamienili "w wielki obóz wojskowy". Dowódcy operacji antyterrorystycznej w Donbasie, w kolejnym raporcie dotyczącym sytuacji w rejonie walk informują zaś o pozycjach ukraińskich ostrzelanych z moździerzy i czołgów.

"Walczyły w Donbasie, 9 maja będą defilowały w Moskwie"

Szef ukraińskiego sztabu generalnego generał-pułkownik Wiktor Mużenko odniósł się w piątkowy wieczór do powtórzonego po raz kolejny przez Władimira Putina zapewnienia, że na Ukrainie nie ma rosyjskich żołnierzy. - Mamy listę jednostek, miejsca ich przebywania, liczebność i opis broni, jaką się posługują. Wiemy, że niektóre wezmą udział w paradzie w Moskwie 9 maja - powiedział ukraiński wojskowy.