Stosunki Rosja - USA

Stosunki Rosja - USA

Rosyjskie kuszenie Grecji. "Putin gra na rozbicie Unii"

Premier Grecji Aleksis Cipras przebywa z wizytą w Moskwie, gdzie spotka się z Władimirem Putinem. Rodzą się podejrzenia, że władze Grecji będą próbowały cynicznie wykorzystać spór Rosji z Unią Europejską i poprawić w ten sposób swoje moce negocjacyjne z Brukselą. Gośćmi "Otwarcia dnia" byli Andrzej Talaga z Warsaw Enterprise Institute oraz Ryszard Żółtaniecki, dyplomata Collegium Civitas, b.ambasador RP w Grecji.

Jaka wojna, jaka Ukraina? W kosmosie współpraca Rosji i Zachodu kwitnie

Pomimo napięć politycznych kosmiczna współpraca Zachodu z Rosją trwa w najlepsze. Z europejskiego kosmodromu seryjnie startują rosyjskie rakiety, Amerykanie wynajmują kolejne miejsce w orbitalnej taksówce Rosjan, a ci dla odmiany zarzucili swoje pomysły rozmontowania stacji kosmicznej. Wspólna eksploracja kosmosu opiera się polityce.

Moskwa oburzona "opętańczą antyrosyjską kampanią"

Zdaniem Moskwy w amerykańskich mediach i "przodujących ośrodkach analitycznych" zapanowała "opętańcza antyrosyjska kampania". Zdaniem rosyjskiego MSZ w rusofobicznych paszkwilach Amerykanie odmalowują Rosję jako wroga. Tymczasem międzynarodową krytykę Rosji nasiliło uniemożliwienie nadawania telewizji mniejszości tatarskiej na Krymie.

Druga po Putinie? Ta kobieta może uratować Rosję przed krachem gospodarczym

Po zaskakującej decyzji banku centralnego o podniesieniu stóp procentowych do poziomu 17 proc., rubel zanotował niespotykanie głęboki spadek wartości. - Spekulantom należy się zimny prysznic - skomentowała wówczas taki ruch Elwira Nabiullina, szefowa Centralnego Banku Rosji (CBR). Dzisiaj tryumfuje, wskaźniki wskazują bowiem, że groźba katastrofy gospodarczej Rosji powoli odchodzi w niepamięć, a rubel powoli umacnia się w parze do amerykańskiego dolara - komentuje Bloomberg.

"Putin chce sobie podporządkować Ukrainę, stosując metody carycy Katarzyny wobec Polski"

Sankcje wobec Rosji są potrzebne, bo bez nich Moskwa prowadziłaby jeszcze bardziej agresywną politykę. Niewykluczone, że mogłaby spróbować zaatakować kraj członkowski NATO, choć na tym etapie wydaje się, że prowokacyjne zachowania Kremla wobec Sojuszu mają odwrócić jego uwagę od Ukrainy, z której Putin chce stworzyć kraj satelicki - powiedział w wywiadzie dla reportera "Faktów" TVN Daniel Fried, amerykański koordynator ds. sankcji odpowiedzialny m.in. za te wobec Rosji. W piątek o godz. 19.25 w TVN24 Debata Faktów poświęcona Rosji Putina.

Rosja boi się, że Amerykanie zastosują wobec niej "technologię kolorowej rewolucji"

- Bierzemy pod uwagę wszystkie zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego Rosji. Przeanalizujemy je i w razie konieczności wprowadzimy zmiany do podstawowych dokumentów – oświadczył rzecznik prezydenta Rosji Władimira Putina Dmitrij Pieskow. Nawiązał do nowej strategii bezpieczeństwa narodowego USA, którą władze na Kremlu uznały za antyrosyjską.

Licencja na nadawanie. CNN może wrócić do Rosji

Amerykański kanał CNN po trzymiesięcznej przerwie wraca na ekrany w Rosji - informują rosyjskie media. Kanał będzie mógł nadawać w w tym kraju przez 10 lat. CNN musiała zawiesić nadawanie na terytorium Rosji 31 grudnia 2014 roku z powodu braku aktualnej licencji.

Pentagon: szkolenia ukraińskich wojsk pod koniec kwietnia

Pentagon poinformował, że amerykańscy wojskowi w drugiej połowie kwietnia rozpoczną szkolenia żołnierzy należących do sześciu kompanii ukraińskiej Gwardii Narodowej, by wzmocnić ich zdolności w walce z prorosyjską rebelią na wschodzie kraju.

Czy Putin ogląda "House of Cards"? Jest odpowiedź Kremla

Prezydent Rosji nie oglądał politycznego serialu "House of Cards" i nie wie, że w trzecim sezonie serialu pojawia się jego "alter ego" - podały w czwartek rosyjskie media, powołując się na rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa. - Nie oglądaliśmy serialu i nie meldowaliśmy o nim - powiedział Pieskow dziennikarzom.

Dowódca US Army w Europie: Rosja może zaatakować państwa bałtyckie za 3-4 lata

- To nie Armia Czerwona z lat 80. ubiegłego wieku. Rosja nie jest w stanie zaatakować krajów bałtyckich, bo jej siły są zaangażowane na Ukrainie - stwierdził gen. Ben Hodges, dowódca sił amerykańskich w Europie. Dodał, że Moskwa być może będzie zdolna do ataku na Litwę, Łotwę i Estonię "za trzy-cztery lata", dlatego amerykańskie wojska w Europie Wschodniej zostaną do odwołania.