Na północy i w południowych regionach kraju prognozowane są opady deszczu. Powieje silny wiatr, w górach do 100 kilometrów na godzinę. Termometry pokażą maksymalnie 14 stopni Celsjusza.
Najbliższe dni upłyną pod znakiem chmur i słabych opadów deszczu. We wtorek i w środę może jeszcze dawać się we znaki silniejszy wiatr. Termometry wskażą maksymalnie 14 stopni Celsjusza.
Deszcz, dużo chmur i bardzo niskie ciśnienie. Tak rozpoczęliśmy nowy listopadowy tydzień. Osoby wrażliwe na pogodę może boleć głowa i mogą czuć senność. Co jest tego przyczyną? Potężny układ niżowy, który rozsiadł się nad Wyspami Brytyjskimi i trzyma w szachu europejską pogodę.
Nadchodzący tydzień upłynie pod znakiem opadów deszczu i porywistego wiatru. Zgodnie z prognozami synoptyków pod koniec tygodnia miejscami może pojawić się deszcz ze śniegiem.
W niedzielę w całym kraju należy spodziewać się słabych opadów deszczu. Termometry pokażą maksymalnie 17 stopni Celsjusza. Powieje silniejszy wiatr, a w górach halny.
W sobotę w wielu regionach prognozowane są opady deszczu. Termometry pokażą maksymalnie 13 stopni Celsjusza. Niewykluczone są silniejsze porywy wiatru, w górach może pojawić się halny.
Koniec października dla części mieszkańców Rumunii okazał się zimowy. Temperatura spadła do -8 stopni Celsjusza. Na drogach pojawiły się piaskarki i solarki.
Na Wszystkich Świętych synoptycy nie prognozują deszczu, jednak już w Zaduszki w wielu regionach może padać. Od soboty pogoda znacznie się zmieni. Zrobi się nieco cieplej, znikną nocne przymrozki, ale pojawi się więcej wilgoci.
W środę w niektórych regionach kraju mogą wystąpić niewielkie opady deszczu. W całej Polsce odczujemy chłód, a temperatura sięgnie maksymalnie 11 stopni Celsjusza.
W kolejnych dniach zrobi się zimno. Będą takie miejsca, gdzie w najcieplejszym momencie dnia temperatura wyniesie jedynie sześć stopni Celsjusza. Dzień Wszystkich Świętych będzie pochmurny, ale nie deszczowy.
Nad północno-zachodnią część kraju wkroczył chłodny front atmosferyczny związany z niżem Jarosław, którego centrum ulokowane jest w rejonie Zatoki Fińskiej. Pisze dla nas o tym synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.
W niedzielę termometry pokażą maksymalnie 22 stopnie Celsjusza. Miejscami powieje silniejszy wiatr, który w porywach rozpędzi się do 60 kilometrów na godzinę.
W weekend temperatura będzie jeszcze przekraczała 20 stopni Celsjusza, jednak do Polski wkroczą przelotne opady deszczu, a od nowego tygodnia zrobi się chłodniej.
Piątek rozpocznie się pochmurno i mgliście. W ciągu dnia niemal wszędzie możemy spodziewać się przejaśnień, a temperatura miejscami przekroczy 20 stopni.
Z każdym kolejnym dniem będzie robiło się coraz chłodniej. W poniedziałek termometry pokażą w najcieplejszym momencie dnia zaledwie 13 stopni Celsjusza. Od niedzieli zaczną pojawiać się też przelotne opady deszczu.
W środowy poranek mogą utrzymywać się mgły. Kolejne godziny powinny upłynąć pod znakiem pogodnej aury. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 20 stopni.