Korea Południowa

Korea Południowa

"Czas wymówek się skończył. Teraz jest czas siły"

By zapewnić pokój na Półwyspie Koreańskim, w obliczu zagrożenia atomowego ze strony reżimu w Pjongjangu, trzeba okazywać siłę – przekonywał w środę rano, przebywający z wizytą w Korei Południowej, prezydent USA Donald Trump z mównicy tamtejszego parlamentu.

12 dni Trumpa w Azji. "Może spotkamy się z Putinem"

- Mamy jeden problem. Nazywa się Korea Północna - powiedział w czwartek prezydent USA Donald Trump przed wylotem do Azji, gdzie spędzi 12 dni. Nie wykluczył, że w czasie tej oficjalnej podróży spotka się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Informacje o przygotowaniach do rozmowy potwierdził Kreml.

Pekin i Seul zgodne: czas na normalizację stosunków

Podczas konsultacji dyplomatycznych, Chiny i Korea Południowa zgodziły się na normalizację "wszelkich form współpracy i wymiany", tak szybko jak to jest możliwe - poinformował we wtorek południowokoreański resort spraw zagranicznych.

Na granicy światów. Trump odwiedzi strefę zdemilitaryzowaną w Korei?

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ma odbyć w przyszłym miesiącu podróż do strefy zdemilitaryzowanej (DMZ) znajdującej się między Koreą Północną a Koreą Południową - poinformowała południowokoreańska agencja informacyjna Yonhap, powołując się na źródło w ministerstwie obrony.

"Wojna jest realną możliwością". Brytyjska analiza ataku na reżim Kima

Najpierw będą skryte przygotowania wojsk USA, nawet bez uprzedniego poinformowania sojuszników. Potem zmasowane uderzenie na Koreę Północną. Na końcu inwazja lądowa i okupacja. Tak zdaniem renomowanego brytyjskiego think-tanku może wyglądać wojna, którą Donald Trump wydaje się realnie rozważać. Jak zastrzegają Brytyjczycy, w tym wypadku nie ma szans na ograniczony i szybki konflikt. Zginą prawdopodobnie setki tysięcy ludzi, a światowa gospodarka otrzyma potężny cios.

Media: po przelocie bombowców Pjongjang przerzuca wojsko

Korea Północna przerzuca lotnictwo i zwiększa obronę swojego wschodniego wybrzeża po przelocie amerykańskich bombowców B-1 - poinformowała we wtorek południowokoreańska agencja prasowa Yonhap, powołując się na źródła wywiadowcze.