Korea Południowa

Korea Południowa

Na granicy światów. Trump odwiedzi strefę zdemilitaryzowaną w Korei?

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ma odbyć w przyszłym miesiącu podróż do strefy zdemilitaryzowanej (DMZ) znajdującej się między Koreą Północną a Koreą Południową - poinformowała południowokoreańska agencja informacyjna Yonhap, powołując się na źródło w ministerstwie obrony.

"Wojna jest realną możliwością". Brytyjska analiza ataku na reżim Kima

Najpierw będą skryte przygotowania wojsk USA, nawet bez uprzedniego poinformowania sojuszników. Potem zmasowane uderzenie na Koreę Północną. Na końcu inwazja lądowa i okupacja. Tak zdaniem renomowanego brytyjskiego think-tanku może wyglądać wojna, którą Donald Trump wydaje się realnie rozważać. Jak zastrzegają Brytyjczycy, w tym wypadku nie ma szans na ograniczony i szybki konflikt. Zginą prawdopodobnie setki tysięcy ludzi, a światowa gospodarka otrzyma potężny cios.

Media: po przelocie bombowców Pjongjang przerzuca wojsko

Korea Północna przerzuca lotnictwo i zwiększa obronę swojego wschodniego wybrzeża po przelocie amerykańskich bombowców B-1 - poinformowała we wtorek południowokoreańska agencja prasowa Yonhap, powołując się na źródła wywiadowcze.

Presja "większa niż kiedykolwiek". Seul i Tokio zadowolone z sankcji

Korea Południowa i Japonia z zadowoleniem przyjęły decyzję Rady Bezpieczeństwa ONZ o nałożeniu dodatkowych sankcji na Koreę Północną w związku z jej ostatnią próbą nuklearną. - Ważne jest, aby zmieniać północnokoreańską politykę poprzez wywieranie większej niż kiedykolwiek wcześniej presji - oświadczył japoński premier Shinzo Abe.

Korea Północna "podąża niebezpieczną ścieżką"

Ceną ciągłych prowokacji dla Korei Północnej będzie brak stabilności i trudności ekonomiczne - oceniła w poniedziałek szefowa południowokoreańskiego MSZ Kang Kiung Wha. Jej zdaniem Pjongjang podąża "niebezpieczną ścieżką".

Wioska wolności na granicy zwaśnionego narodu. "Napięcie jest bardzo wyczuwalne"

Koreańska strefa zdemilitaryzowana, to najmocniej strzeżona granica na świecie. Rozcina Półwysep Koreański na pół, oddzielając od siebie zwaśniony naród. To pas ziemi szeroki na 4 km, zamieszkały nie tylko przez wrogo nastawione do siebie wojska. Reporterka CNN dotarła do wioski oddalonej zaledwie o 500 metrów od tej granicy. Tam napięcia między sąsiadami są wyczuwalne, jak nigdzie indziej. Materiał z programu "24 Godziny".

Mun do Putina o "prowokacjach" Pjongjangu

Prezydent Korei Południowej Mun Dze In powiedział w środę prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi, że sytuacja na Półwyspie Koreańskim jest skomplikowana z powodu prowokacji Pjongjangu i może stać się nieprzewidywalna, jeśli ten ich nie zaprzestanie.