Chiny i Japonia, pomimo utrzymywania bardzo intratnej współpracy gospodarczej, nie przestają się prowokować i antagonizować politycznie. We wtorek 150 japońskich parlamentarzystów odwiedziło kontrowersyjną świątynię Yasukuni, uznawaną przez Pekin za symbol imperializmu. Chińczycy zaaresztowali natomiast japoński statek za straty poniesione podczas II wojny światowej, tworząc niebezpieczny precedens.