Turcja oświadczyła w środę, że podejmie kroki prawne i dyplomatyczne w odpowiedzi na karykaturę prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana w tygodniku satyrycznym "Charlie Hebdo".
Ulicami stolicy Bangladeszu Dhaki przeszły we wtorek dziesiątki tysięcy manifestantów, wzywających do bojkotu francuskich towarów. Spalono wizerunek prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który w ostatnim czasie bronił prawa do wolności słowa.