Tatiane Spitzner zmarła po upadku z czwartego piętra. Nie wiadomo, co wydarzyło się w mieszkaniu, które dzieliła z mężem, Luisem Felipe Manvalierem. Wiemy jednak, co wydarzyło się wcześniej. Kamery monitoringu zarejestrowały krok po kroku, jak Manvailer znęca się nad żoną. Katuje ją na parkingu i w windzie. Po około 20 minutach - które nie zostały nagrane - schodzi po jej ciało. Ciągnie po ziemi i ukrywa w mieszkaniu. Wraca do windy, wyciera ślady krwi. Nagranie wyemitowano w popularnym brazylijskim programie "Fantastico". Wywołało szok.