- Myślę, że normą jest, iż w dochodzeniu nie działamy w oparciu o insynuacje, nie działamy w oparciu o niepełne informacje, nie działamy w oparciu o przecieki - powiedział w wyemitowanym w środę wywiadzie Barack Obama, komentując wznowienie przez FBI dochodzenia ws. maili Hillary Clinton. Choć w rozmowie nie padło nazwisko szefa biura Jamesa Comey'a, amerykańscy komentatorzy odczytują słowa prezydenta jako krytykę jego działań.