Konflikt zbrojny Armenii i Azerbejdżanu teoretycznie zakończył się w listopadzie podpisaniem porozumienia o zawieszeniu broni, choć od tego czasu nie brak obustronnych oskarżeń o łamanie rozejmu.
Przed wizytą tureckiego prezydenta na ulicach Baku odbyła się defilada wojsk azerskich, w czasie której prezentowana była broń zdobyta od wojsk Armenii.
Prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew odwiedził zdobyte na Ormianach tereny, które przeszły pod kontrolę władz w Baku. Mówił o "znaczącym, historycznym dniu".