Po wysadzeniu przez Rosjan zapory na Dnieprze w Nowej Kachowce kilkadziesiąt miejscowości znalazło się pod wodą. Wiele kobiet uciekało przed powodzią zabierając ze sobą jedynie dzieci.
Ukraińskie władze informowały, że oficjalnego ogłoszenia kontrofensywy nie będzie. Przedstawiciele armii przyznają jednak, że "działania ofensywne trwają, i to na kilku kierunkach".