Zastępca burmistrza Nysy (Opolskie) uważa, że spotkanie, w którym udział brali między innymi przedstawiciele władz miasta i poseł Porozumienia Kamil Bortniczuk, zamiast w hotelowej restauracji, mogło odbyć się w urzędzie. Wszyscy zainteresowani podkreślają jednak, że wykonywali obowiązki służbowe. Sprawę wyjaśnia policja.