Wizyta grupy antyszczepionkowców miała być raczej poufna, ale przestała, bo jej uczestnicy sami pochwalili się zdjęciem z kancelarii premiera. Ta pamiątka to kłopot, bo to jednocześnie dowód, jak bardzo rządowa większość jest uzależniona od przeciwników szczepień. W spotkaniu, oprócz premiera, brali udział także prezes PiS i wicemarszałek Sejmu. Tuż po tych rozmowach losy ustawy, która pracodawcom miała dać możliwość sprawdzania paszportów covidowych pracowników, znów stały się niepewne. Dawid Rydzek.