Tak międzynarodowego towarzystwa nie było wśród strzelców już od dawna. W 12. kolejce T-Mobile Ekstraklasy trafiali przedstawiciele aż 15 państw z czterech kontynentów!

Jagiellonia Białystok wygrała w poniedziałkowym meczu 1/8 finału Pucharu Polski ze Śląskiem Wrocław 1:0. Radość "Jagi" z awansu przyćmiła jednak dramatycznie wyglądająca kontuzja Jana Pawłowskiego.

Czesław Michniewicz nie jest już trenerem Podbeskidzia Bielsko-Biała - dowiedziała się ekstraklasa.tv. Szkoleniowca "Górali" ma zastąpić Leszek Ojrzyński. Prezentacja nowego trenera ma nastąpić na środowej konferencji prasowej.

Napastnik Śląska Wrocław Marco Paixao wyszedł na samodzielne prowadzenie w klasyfikacji najlepszych strzelców T-Mobile Ekstraklasy. Dwa gole w meczu z Górnikiem Zabrze pozwoliły mu również awansować na pierwsze miejsce w klasyfikacji kanadyjskiej.

Dariusz Wdowczyk, trener Pogoni, nie był zadowolony z gry swoich podopiecznych w meczu z Ruchem: - Postawiliśmy na ofensywny styl i ofensywnych zawodników. Nie wyszło. Wywalczyliśmy punkt, ale po przeciętnej grze - podsumował "Wdowiec". Remis nie zadowolił także Jana Kociana: - Zamiast prowadzić 2:0, straciliśmy gola. Wydaje mi się jednak, że był tam faul na Surmie - powiedział trener "Niebieskich".

Ruch Chorzów zremisował z Pogonią Szczecin 1:1 w ostatnim meczu 12. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Pierwszego gola strzelił w 15. minucie Mateusz Kwiatkowski. Do wyrównania doprowadził jeszcze przed przerwą Takuya Murayama. Pomocnik Ruchu Łukasz Surma nie mógł odżałować dwóch straconych punktów w meczu "Portowcami".

W 12. kolejce nasza jedenastka przeżyła prawdziwe oblężenie debiutantów. W drużynie ekstraklasa.tv i sport.tvn24.pl znalazło się aż pięciu zawodników, którzy wcześniej nie dostąpili tego zaszczytu. Warto zwrócić uwagę, że formację ataku tworzą napastnicy, którzy ustrzelili w tej kolejce po dublecie.

Liczba weekendu - 36. Tyle goli padło w ostatnich ośmiu spotkaniach piłkarskiej Ekstraklasy. To absolutny rekord. I to pod wieloma względami.

12. kolejka Ekstraklasy okazała się prawdziwą ucztą dla fanów ofensywnego futbolu. Piłkarze nie tylko strzelali na potęgę (36 goli), ale i zadbali o urodę swoich trafień. Ekstraklasa.tv postanowiła wybrać pięć najbardziej efektownych. Teraz Wasz ruch. Wybierzcie najpiękniejszego gola 12 serii spotkań.

Ruch Chorzów zremisował z Pogonią Szczecin 1:1 w meczu wieńczącym 12. kolejkę Ekstraklasy. Pierwszego gola, po pięknej zespołowej akcji, strzelił dla "Niebieskich" Mateusz Kwiatkowski. Wyrównał jeszcze przed przerwą Takuya Murayama. Tym samym Pogoń pozostaje niepokonaną drużyną w meczach wyjazdowych ekstraklasy, Ruch po zmianie trenera w 8. kolejce Ekstraklasy nie zaznał goryczy porażki.

Ruch Chorzów - Pogoń Szczecin 1:1. Maksymilian Rogalski faulował w środkowej strefie boiska Łukasza Surmę i Pogoń rozpoczęła kontrę, którą skutecznie zwieńczył Takuya Murayama.

Maciej Dąbrowski pokazał na czym polega gra wślizgiem. Gdyby obrońca "Portowców" się spóźnił, Pogoń grałaby w dziesiątkę lub straciłaby bramkę. Zresztą zobaczcie sami.

Blisko gola dla Pogoni był Murayama. Piłka po strzale pomocnika szczecinian minęła bramkarza i zmierzała do bramki. Kapitalną interwencją popisał się jednak Marcin Malinowski, który w ostatniej chwili wybija piłkę z linii bramkowej.

Ruch Chorzów - Pogoń Szczecin 1:0. "Niebiescy" pokazali w jaki sposób należy przeprowadzać kontrę. Daniel Dziwniel pognał lewym skrzydłem, a gola pięknym strzałem z woleja strzelił Mateusz Kwiatkowski.

Jakub Bąk mógł zostać bohaterem Pogoni w meczu z Ruchem Chorzów. Do szczęścia zabrakło naprawdę niewiele. Piłka po uderzeniu pomocnika "Portowców" uderzyła w poprzeczkę bramki strzeżonej przez Michała Buchalika.

Franciszek Smuda trafił szpitala. Powodem hospitalizacji szkoleniowca Wisły jest zapalenie płuc. "Organizmu, niestety, nie da się oszukać" - czytamy na oficjalnej stronie internetowej "Białej Gwiazdy".

Dla Bartosza Iwana gol strzelony w wygranym meczu ze Śląskiem był pierwszym odkąd występuje w Górniku. Tym samym 29-letni pomocnik już teraz zapisał się w historii zabrzan. W latach 80-tych bowiem bramki dla tego klubu strzelał jego ojciec, Andrzej. To już drugi przypadek w historii 14-krotnego mistrza kraju, żeby w najwyższej klasie rozgrywkowej gole strzelał ojciec i syn. Pierwszy to Edward i Bartłomiej Socha.

W zwycięskim meczu z Widzewem piłkarze Zagłębia w końcu pokazali charakter. Choć na kwadrans przed końcem przegrywali, to w końcówce zadali rywalom trzy ciosy. Okazuje się, że lubinianie po raz ostatni odwrócili losy meczu aż... 73 kolejki temu. Wówczas w ostatnim spotkaniu sezonu 2010/2011 mimo utraty bramki, zdołali wygrać w Gdańsku z Lechią jeszcze na jej starym obiekcie.

W poniedziałek ostatni mecz 12. kolejki Ekstraklasy. Mający tylko jedno zwycięstwo na własnym stadionie Ruch podejmie najlepiej punktującą na wyjazdach Pogoń. - W pięciu wyjazdowych meczach zdobyliśmy trzynaście punktów, więc będziemy chcieli ten rekord szlifować i starać się nie przegrać już żadnego meczu na wyjeździe - zapowiadają "Portowcy".

Strzelecka niemoc Wladimera Dwaliszwilego w Legii trwała 36 dni, a więc od hat-tricka w Kielcach. Gruzin zakończył ją w niedzielę i od razu dwoma trafieniami z Piastem. Dzięki nim w klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców napastnik mistrza Polski ustępuje tylko Marco Paixao ze Śląska, który ma 8 goli.