Czarno na białym

Czarno na białym

Bursztynowe eldorado?

Powalczyć o stworzenie legalnej kopalni, przynoszącej milionowe zyski chcą samorządowcy na lubelszczyźnie. Okoliczności sprzyjają snuciu marzeń o bursztynowym eldorado, coraz mniej bursztynu wydobywanego jest na Pomorzu, w ogóle przestał go do Polski eksportować największy na świecie producent, czyli Rosja. Szacuje się, że to w okręgu kaliningradzkim jest dziewięćdziesiąt procent światowych zasobów tego kamienia. Ale i szacunki dotyczące wschodniej Polski mogą robić wrażenie. Problem jest tylko jeden - trzeba sprawdzić czy są prawdziwe. Próbowała to zrobić Małgorzata Roman.

Nocne żniwa?

Polskim złotem jest dziś bursztyn, a marzenia o fortunie zarobionej na jego wydobyciu realizowane są najczęściej nielegalnie. Pod osłoną nocy, na Pomorzu powstają kolejne prowizoryczne kopalnie tego coraz cenniejszego kamienia. Kary za ich tworzenie są niewielkie, szkody ogromne. Pokusa nie mniejsza. Szacuje się, że jednej nocy nielegalni kopacze bursztynu mogą zarobić nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Co dalej z megaresortem Elżbiety Bieńkowskiej?

Gdyby Donald Tusk nie dostał europejskiego stanowiska, Elżbieta Bieńkowska prawdopodobnie dalej kierowałaby swoim superministerstwem i żelazną ręką dzieliła miliardy z unijnych funduszy. Teraz przesądzone wydaje się, że fotel wicepremiera rządu zamieni na fotel wiceszefa Komisji Europejskiej. Dla niej to awans i nowe wyzwanie. Ale co dalej z megaresortem, który właściwie dla niej został stworzony? 

Z samorządu do wielkiej polityki? Jakie plany ma Rafał Dutkiewicz?

Czy zmiany wymuszone odejściem z krajowej polityki Donalda Tuska przyspieszą decyzje prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza o przejściu z samorządu do tzw. wielkiej polityki? O tym, że ten bezpartyjny działacz chce na wybory samorządowe połączyć swoje siły z Platformą wiadomo od jakiegoś czasu, ale czy teraz -  gdy szykują się duże zmiany w rządzie i w partii rządzącej  - ta współpraca może pójść dalej?

Atomowe groźby Putina

Polska siódmą siłą NATO. A jak wygląda porównanie potencjałów militarnych całego Sojuszu i Rosji? Liczby mówią same za siebie i nie pozostawiają złudzeń - Putin jest bez szans, chyba, że doszłoby do najbardziej drastycznego scenariusza z użyciem broni atomowej, którą Władimir Putin straszy Zachód. Rosjanie właśnie rozpoczynają manewry z udziałem rakiet z głowicami jądrowymi.

W Europie na wojsko wydajemy najwięcej. Jakie są efekty?

Pod względem wydatków na zbrojenie Polska jest liderem w Europie. Pod względem ilości i jakości sprzętu wojskowego - średniakiem. Nie jest już aż tak źle, że całe uzbrojenie nadaje się na złom, ale - jak przyznaje nawet ministerstwo obrony - jeszcze blisko połowa to sprzęt, który powinien stać w muzeum. Jest jednak też czym się chwalić i nawet pewnym zaskoczeniem może być fakt, że mamy nowoczesny sprzęt, którego nie ma chyba nikt na świecie. O mocnych i wstydliwych stronach wyposażenia naszego wojska.

Nowa strategia NATO

Rosja kontra NATO. Porównanie militarnej siły i wysiłki dyplomatyczne, które na razie obnażają słabość Zachodu wobec Putina. Czy zmieni to rozpoczynający się w czwartek szczyt NATO? Mówi się, że to najważniejszy szczyt od lat. W obliczu wojny na Ukrainie będzie testem dla zdolności Sojuszu do działania. O tym, że zmiana jest teraz konieczna mówi i szef NATO, i prezydent Stanów Zjednoczonych. Są nawet konkretne pomysły istotne z punktu widzenia Polski.

O strategii obronnej NATO i trudnych rozmowach sojuszniczych w "Czarno na białym"

W czwartek w Newport szefowie krajów NATO będą dyskutować o tym, jak radzić sobie z coraz bardziej agresywną polityką Rosji. Polska liczy na większą obecność sił Sojuszu w naszym kraju, co częściowo przewiduje plan nowej strategii obronnej NATO. Mówił dzisiaj o tym w Tallinie Barack Obama, który wzywał też kraje sojuszu do zwiększenia swoich budżetów obronnych. O nowej strategii obronnej NATO i trudnych rozmowach sojuszniczych Ameryki z Europą - dziś w "Czarno na białym".

Bój o władzę w PO

Wybór Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej wymusza przebudowę rządu, ale jest też pretekstem do zmian w partii - wewnętrznie mocno podzielonej. Jest oczywiste, że tak zwani "schetynowcy" ze swoim liderem na czele upatrują w tej sytuacji szansę na powrót do władzy w Platformie. Donald Tusk, rządząc partią niepodzielnie przez 11 lat, nie zostawia oczywistego następcy. Czy będzie w partii wojna o schedę po szefie? I to wojna w roku wyborczym?

Tusk i Mogherini. Współpraca czy rywalizacja?

Oficjalnie wiadomo już, że wicepremier Elżbieta Bieńkowska w rządzie raczej nie zostanie, bo jest kandydatką Polski na unijnego komisarza. W czwartek ma spotkać się w Brukseli z przyszłym szefem Komisji Europejskiej. Przyszły "prezydent" Unii Donald Tusk takiego komfortu nie miał - nie decydował o wyborze swojej bliskiej współpracowniczki, a może się okazać, że relacja z nową szefową unijnej dyplomacji nie będzie łatwa. Federicę Mogherini z Donaldem Tuskiem wiele dzieli, a Włoszka, pytana przez naszego reportera o polskiego premiera, dyplomatycznie milczy. Ułożenie tej współpracy może wiele powiedzieć o tym, jakim "prezydentem" Unii będzie dotychczasowy premier Polski?

Lojalna wobec Tuska. Poradzi sobie jako premier?

Ewa Kopacz to od lat zaufana osoba premiera. W partii wewnętrznie mocno skonfliktowanej Donald Tusk zawsze mógł liczyć na jej lojalność. Pomogła mu też w życiu prywatnym. Kariera polityczna Kopacz zaczęła się niepozornie, ale w ostatnich latach nabrała tempa: była ministrem, jest marszałkiem Sejmu, a teraz może zostać drugą w historii wolnej Polski kobietą premierem. Na czym polega jej siła? I czy lojalność wobec Tuska to rzeczywiście jej atut?

Więcej ich dzieli, niż łączy. Jak Donald Tusk poradzi sobie z Federicą Mogherini?

Zmiany w krajowej polityce mają następować szybko, bo Donald Tusk chce dobrze przygotować się do objęcia stanowiska przewodniczącego Rady Europejskiej. Najtrudniejszym zadaniem może okazać się współpraca z nową szefową unijnej dyplomacji. Federicę Mogherini z Donaldem Tuskiem więcej dzieli niż łączy, a Włoszka pytana przez reportera "Czarno na Białym" o polskiego premiera - dyplomatycznie milczy.

Zabił cztery osoby, po latach sąd go zwolnił. Zgwałcił, a policja nie potrafiła go znaleźć

Historia mężczyzny nazywanego "wampirem z Gliwic" to historia brutalnego mordercy czterech osób. Mordercy, któremu sąd pozwala na przedterminowe zwolnienie. Sąd uwierzył w skruchę i poprawę skazanego - tak mocno, że nawet nie powołał biegłych. Wystarczyła mu opinia jednego więziennego psychologa. Jak bardzo pomylili się wszyscy - od psychologa, przez dyrektora więzienia, na sądzie kończąc - pokazało życie. Mężczyzna znów zaatakował. Jak to się stało, że tyle osób dopuściło do tego, że on w ogóle na wolność wyszedł?

300 skazanych na jednego psychologa. Realia polskich więzień

Sprawdziliśmy, jak wygląda praca więziennych psychologów. Praca z oczywistych powodów sama w sobie nie jest łatwa, a w polskich warunkach szczególnie. Więzienia są przepełnione, a specjalistów brakuje. 300 skazanych na jednego psychologa raczej nie pozwala na skuteczną terapię czy też gruntowną ocenę osadzonego.

Duchowny podejrzany o pedofilię. Kuria zawiesza

Zaskakująca decyzja kurii warszawsko-praskiej. Znany proboszcz jednej ze stołecznych parafii został zawieszony w obowiązkach. Kuria, która do tej pory nie była stanowcza w działaniu, teraz zareagowała wręcz błyskawicznie. Kilka dni po tym, jak padło oskarżenie o pedofilię, zapadła decyzja o odwołaniu. A chodzi o cenionego księdza, doradcę Episkopatu, katolickiego wykładowcę, wreszcie bliskiego współpracownika arcybiskupa Hosera. Kuria nie ujawnia nazwiska, ale przyznaje, że sprawa jest bardzo poważna.

Życie po wypadku

Po wypadku największym marzeniem stają się rzeczy wcześniej całkiem zwykłe, oczywiste, banalne. Być może kierowcy łamiący przepisy powinni obowiązkowo odwiedzać takie miejsca, jak centrum rehabilitacji w Konstancinie, gdzie leczą się między innymi ofiary wypadków. Tak powiedziała nam jedna z pacjentek. Życie tych ludzi - jak sami mówią - już nigdy nie będzie takie, jak wcześniej, ale próbują odzyskać zdrowie lub chociaż jego część.

Cena nieuwagi

Gdyby doszło do tragedii, to nikt nie miałby wątpliwości, że brawurowa jazda jest zagrożeniem dla życia innych, co czarno na białym pokazuje historia kierowcy, który zaledwie o 15 kilometrów na godzinę przekroczył dozwoloną prędkość. Zaledwie powiedziałoby wielu z nas, kierowców. Ale te 15 kilometrów zmieniło wszystko. Na przejściu dla pieszych zginął mężczyzna. Był pijany i wtargnął na pasy, ale gdyby kierujący nie przekroczył prędkości i zachował ostrożność, może nie doszłoby do tragedii. Tak uznał sąd i wyrok był stosunkowo surowy - 3,5 roku więzienia. Oczywiście ofiara zapłaciła najwyższą cenę, ale ta historia pokazuje też, co może nie zawsze sobie uświadamiamy, jak wysoką cenę płaci sprawca i jego najbliżsi.

Mandat za brawurę

O tym, jak jedna chwila może drastycznie zmienić życie. Chwila nieuwagi albo głupoty na drodze. Niby jesteśmy tego świadomi, bo takich sytuacji jest wiele, ale dopiero, gdy przyjrzymy się konkretnym historiom z bliska, świadomość ta staje się porażająca. Za chwilę ofiary piratów drogowych i kierowca, który zabił pieszego. O tym, jak wygląda ich życie po wypadku. Takiej refleksji na pewno nie miał młody mężczyzna, który na początku czerwca zasłynął szaleńczym rajdem ulicami Warszawy. On pędził - łamiąc prawo drogowe - a śledztwo w tej sprawie ciągnie się. Robert N. usłyszał wprawdzie 7 zarzutów, ale żaden nie dotyczy brawurowej jazdy. Śledczy czekają na opinię biegłych, choć na razie wiele wskazuje, że skończy się na mandacie.

Rozwód a dziecko

Jako dziecko przeżył pełen agresji rozwód rodziców. Dziś ma 40 lat, ale obrazy, jakie malowały się wtedy przed oczami jego jako dziecka, doskonale pamięta. Doskonale też wie, jak bardzo odbiło się to na dorosłym życiu jego i rodzeństwa. Jeżeli rozstający się rodzice myślą, że dzieci nic albo niewiele rozumieją, to ta historia pokazuje, jak bardzo się mylą.