Wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk podczas wtorkowej konferencji prasowej poinformował, że system, w którym wyborcy za granicą mogli dopisać się do spisu wyborców w drugiej turze głosowania, nie działał niecałe dwie godziny. Przekazał, że zgodnie z danymi na wtorek 30 czerwca na drugą turę dopisało się 140 tys. nowych wyborców i wyraził przekonanie, że liczba ta będzie ostatecznie jeszcze wyższa.