Poznań

Poznań

Ranny pies leżał w krzakach. Wył z bólu

Niewiele wiadomo o tym biedaku. Jeden z mieszkańców Przytoku (woj. lubuskie) usłyszał jego skowyt. Niewielki kundelek leżał zakrwawiony w krzakach. Udało się go uratować. Policja szuka sprawcy bestialskiego pobicia zwierzęcia.

Wyprzedzał na "skoczka", ledwo uniknął "czołówki"

Był bardzo pewny siebie i liczył, że jakoś mu się uda. Reporter 24 nagrał kierowcę, który wyprzedzał na "skoczka" na ruchliwej drodze. Ignorował znaki i podwójną ciągłą linię. Przez Buk (woj. wielkopolskie) jechał tak, jak mu pasowało. Szybko i bezrefleksyjnie.

Sprawa Ewy Tylman. "Nadal uważamy, że Adam Z. jest winny zabójstwa"

Tylko połowę z wezwanych świadków udało się przesłuchać podczas pierwszej w tym roku rozprawy w sprawie śmierci Ewy Tylman. Choć wciąż nie ma jednoznacznych dowodów na to, co stało się z dziewczyną nad brzegiem Warty, prokuratura nie ma wątpliwości - doszło do zabójstwa, a odpowiada za nie Adam Z.

Poznań testuje ledy na przejściu dla pieszych. Dla "smartfonowych zombie"

Dla słabowidzących, dla zamyślonych, dla zapatrzonych w ekran telefonu. Światła ledowe zamontowane przy przejściach dla pieszych na poznańskim skrzyżowaniu ulic Estkowskiego i Garbary są nowym pomysłem miasta na poprawienie bezpieczeństwa pieszych. - Po oczach daje, ale jak ktoś będzie zapatrzony to i tak może ominąć - ocenia Jakub Wojsa, mieszkaniec Poznania.

Policja na Dzień Babci i Dziadka: "Życzymy kontaktu tylko z prawdziwym wnuczkiem"

"O Waszym święcie pamiętamy! Życzymy dużo zdrowia i kontaktu tylko z prawdziwym wnuczkiem" - takie życzenia z okazji Dnia Babci i Dziadka składają policjanci z Wielkopolski i przypominają, że metody oszustów stają się coraz bardziej wyszukane, nie brakuje też tych udających policjantów. - Mieliśmy taką sytuację, że kiedy u jednej kobiety zjawili się prawdziwi funkcjonariusze, nie chciała im wierzyć - mówi rzecznik policji w Wągrowcu.

Wchodzą przez okno, kradną tylko drobne, ale drogie rzeczy. Seria włamań w Poznaniu

Nie wiadomo, czy złodziej działa sam, czy w grupie. Pewne jest, że na terenie osiedla Strzeszyn w Poznaniu doszło w ostatnim czasie do serii włamań, a ich scenariusze są bliźniaczo podobne. - Za każdym razem przestępcy podważają zamki w oknach balkonowych, tarasowych i w ten sposób dostają się do środka - ujawnia Patrycja Banaszak z poznańskiej policji. Mieszkańcy nie czują się bezpieczni, więc organizują spotkania z komendantem.

Sąsiadki pokłóciły się o odśnieżanie. "Zaczęły się szarpać i wyzywać"

Odgarnianie śniegu może doprowadzić do kłótni, a nawet rękoczynów. Tak było w przypadku dwóch sąsiadek z powiatu złotowskiego (woj. wielkopolskie). - Kiedy jedna zaczęła odśnieżać podwórkowy parking, druga zwróciła jej uwagę, że robi to nieprawidłowo - relacjonuje rzecznik policji. Kobiet nie byli w stanie rozdzielić nawet mężowie.

Wychowawca z domu dziecka z zarzutami molestowania

Od dwóch do 12 lat więzienia grozi 29-letniemu wychowawcy z powiatowego Domu Dziecka w Sulęcinie (Lubuskie) podejrzanemu o doprowadzenie małoletniej wychowanki placówki do poddania się tzw. innym czynnościom seksualnym. - Mężczyzna jest w areszcie - poinformował Roman Witkowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wlkp.

I cóż, że zima. Tam kosili trawę, tu grabili liście

To nic, że sypie śnieg. Jest zadanie, trzeba je wykonać. Pod Poznaniem drogowcy na przekór zimie kosili trawę przy jezdni. Na poznańskich Ratajach też nie było zmiłuj. Tam pracownicy odpowiedzialni za zieleń grabili liście. A raczej wygrzebywali je spod śniegu.

Nauczyciel z zarzutami za "obcowanie płciowe" z 14-latką

58-letni nauczyciel z Wyrzyska (Wielkopolskie) usłyszał zarzut molestowania nastolatki. Śledczy nie zdradzają czy była jego uczennicą. Mężczyźnie grozi 12 lat więzienia. Zarówno on, jak i pokrzywdzona przyznali, że łączy ich "bliska relacja osobista".

Portier nie chciał wypuścić karetki z parkingu. Lekarz wyłamał szlaban

"To wyłamuj, ale za niego (szlaban-red.) zapłacisz" - miał powiedzieć portier ze szpitalnego parkingu do lekarza pogotowia ratunkowego w Zielonej Górze. Karetka chciała wyjechać pod prąd, bo spieszyła się do pacjentki, niewzruszony portier nie chciał otworzyć szlabanu. - Długo się nie namyślaliśmy, wyłamałem szlaban i pojechaliśmy dalej - mówi Robert Górski, lekarz pogotowia.

Mieli go dręczyć, śmiać się, że jest gejem. Prokuratura: nic takiego nie miało miejsca

Dominik M., partner Adama Z. podejrzanego o zabójstwo Ewy Tylman, oskarżał policjantów. Twierdził, że podczas przesłuchań był przez nich dręczony. Policjanci mieli używać wobec niego obelżywych słów, pokrzykiwać na niego i wyśmiewać z jego orientacji seksualnej. Zielonogórskiej prokuraturze nie udało się tego potwierdzić. Śledczy właśnie umorzyli postępowanie w sprawie rzekomego przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy z Poznania.