Poseł klubu PiS, polityk Suwerennej Polski Michał Woś będzie we wtorek przesłuchany w Prokuraturze Krajowej. Śledczy chcą przedstawić byłemu wiceministrowi sprawiedliwości zarzuty oraz przesłuchać go w charakterze podejrzanego.
Przesłuchanie ma się zacząć o godzinie 10.
Prokuratura Krajowa prowadzi śledztwo w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Jednym z wątków tego postępowania jest decyzja Wosia jako wiceszefa resosrtu sprawiedliwości o wydaniu 25 milionów złotych z funduszu na zakup przez CBA oprogramowania Pegasus.
Woś w piątek w mediach społecznościowych opublikował zdjęcie wezwania do prokuratury, które otrzymał. "Nie będę mdlał jak Giertych (uniknął 21 terminów). Jeszcze raz z uśmiechem posłucham bełkotu, że dofinansowanie dla CBA na narzędzie do łapania np. ruskich szpiegów (Pablo Gonzales) szkodziło interesowi publicznemu" - napisał poseł klubu PiS.
Uchylony immunitet
Sejm 28 czerwca uchylił Wosiowi immunitet w związku ze śledztwem Prokuratury Krajowej, które dotyczy nieprawidłowości w wydatkowaniu pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości.
Jednym z wątków tego postępowania jest m.in. decyzja Wosia jako wiceszefa MS o wydaniu 25 mln zł z tego funduszu na zakup przez CBA oprogramowania szpiegującego Pegasus. Materiał dowodowy w tej sprawie to m.in. raport pokontrolny NIK, wyjaśnienia Tomasza M. (jednego z podejrzanych w śledztwie w sprawie Funduszu Sprawiedliwości), a także zabezpieczona dokumentacja resortu sprawiedliwości.
W ocenie PK materiał ten uzasadnia podejrzenie, że Woś - jako wiceszef MS - który był upoważniony do dysponowania Funduszem Sprawiedliwości, "działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi osobami (...) nie dopełnił powierzonych mu obowiązków".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Marcin Obara/PAP