Antyszczepionkowcy weszli do domu dziecka w Aleksandrowie Kujawskim. Grupa czterech osób miała pretensje, że podopieczni placówki są szczepieni przeciw COVID-19. - Nie chcieli ze mną rozmawiać. Po prostu przyszli, żeby mnie zastraszyć i atakować. To było traumatyczne przeżycie - opowiada dyrektorka. O zdarzeniu zawiadomiła policję. Zawiadomienie złożyli też sami antyszczepionkowcy, według których dzieci zostały zaszczepione bez zgody opiekunów.