Kierowca wyprzedził inne samochody oraz autobus, jadąc pod prąd i przejeżdżając przy tym przez przejście dla pieszych. Takie zdarzenie na jednej z krakowskich ulic zarejestrował internauta.

Od północy w piątek obowiązywać będzie cisza wyborcza. Mieszkańcy stolicy Podkarpacia do urn ruszą w niedzielę.

44-letni mężczyzna próbował przewieźć przez granicę wypchanego krokodyla. Nie miał zezwolenia i nie zgłosił go do odprawy. Trofeum odkryli celnicy, którzy zatrzymali je do dalszego postepowania.

Na wiec poparcia dla Konrada Fijołka, opozycyjnego kandydata na prezydenta Rzeszowa, przyjechali między innymi Rafał Trzaskowski, Aleksandra Dulkiewicz i Jacek Karnowski. Prezydenci Warszawy, Gdańska i Sopotu przekonywali mieszkańców stolicy Podkarpacia do głosowania w niedzielnych wyborach.

Do utraty broni z nabojami doszło podczas próby zatrzymania podejrzewanego o kradzież.

Grzegorz N, który pobił psa, łamiąc mu kręgosłup i czaszkę, został skazany na siedem miesięcy więzienia. 50-latek został uznany za winnego próby zabicia zwierzęcia.

Konie pociągnęły dorożkę i uciekły woźnicy. Pusty powóz zatrzymali krakowscy strażnicy miejscy. Teraz Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt apeluje do prezydenta miasta, bo do czasu wyjaśnienia incydentu wstrzymał ruch dorożek konnych na ulicach Krakowa.

Strażnicy miejscy z Krakowa byli w poniedziałek świadkami niecodziennego zdarzenia: dorożka wyruszyła w trasę bez woźnicy. Ciągnące ją konie zostały schwytane na ulicy Basztowej.

Jak podaje policja, mężczyzna odjechał z miejsca wypadku, nie udzielając poszkodowanemu pomocy.

Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych ustala, co się stało.

Budowlańcy podczas prac ziemnych wykopali ludzki szkielet. Obok leżały saperka, amunicja i sztućce. Na miejscu oględziny przeprowadzili policjanci oraz prokurator i archeolog.

Jedną z ważniejszych nagród festiwalu – nagrodę publiczności - otrzymał film "Polański, Horowitz. Hometown", którego autorami są Anna Kokoszka-Romer i reporter TVN24 Mateusz Kudła.

"Tygodnik Podhalański" opublikował film z parkingu przy wejściu na jeden z tatrzańskich szlaków. Doszło tam do szarpaniny, a powodem miało być wolne miejsce parkingowe.

Pacjent zdemolował Szpitalny Oddział Ratunkowy w Miechowie (Małopolska). Placówka wyceniła straty na około 100 tysięcy złotych. Mężczyzna zniszczył między innymi drzwi, rozbił sprzęt komputerowy i lampę zabiegową.

W Radymnie (Podkarpacie) doszło do pożaru poddasza kamienicy. Ogień gasi 13 zastępów strażaków, prawdopodobnie nikt nie został poszkodowany.

Ufamy nauce – pod takim hasłem Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie prowadzi akcję szczepienia studentów i mieszkańców akademików. Komunikat kanclerza uczelni wywołał kontrowersje w związku z informacją, że "wprowadzone zasady mogą być uciążliwe dla niezaszczepionych".

Najpierw uciekał ulicami Wieliczki, później ślepym zaułkiem, na koniec wjechał na łąkę. 40-latek został przez policjantów siłą wyciągnięty przez okno samochodu. Odpowie za posiadanie narkotyków, niezatrzymanie się do kontroli i wykroczenia drogowe.

Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe poinformowało o wypadku lawinowym w rejonie Koziego Wierchu. Dwie osoby zostały poszkodowane. Akcja została zakończona.

"Kac Vegas w Muszynie" – tak o incydencie z udziałem 55-letniego mężczyzny mówią policjanci. Mieszkaniec Starego Sącza poszedł na imprezę, a następnego ranka obudził się półnagi, w kradzionym samochodzie, kilkadziesiąt kilometrów od domu.

Podkarpacka policja publikuje portret pamięciowy mężczyzny, który miał zaczepiać małoletnią dziewczynkę. Dziecko powiedziało o wszystkim rodzicom.

Pielęgniarki z Krakowa twierdzą, że szpital nie wypłaca im pełnych dodatków covidowych. Chodzi o placówkę im. Stefana Żeromskiego. Złożyły w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury.

Pracujący na stacji benzynowej w miejscowości Wieprz (woj. małopolskie) pan Piotr został bohaterem. Gdyby nie jego czujność, mogło dojść do tragedii. - Zwróciłem uwagę na zapłakane dziecko biegnące przez stację. Dziewczynka nie patrzyła przed siebie i z każdą chwilą zbliżała się do ruchliwej jezdni – opowiada. Dziecko uratował w ostatniej chwili, co widać na nagraniu z kamer zainstalowanych na stacji.

Pan Przemysław przejeżdżał przez Niepołomice (Małopolska), gdy nagle przed maskę samochodu wyskoczyła sarna. Mężczyzna podkreśla, że niewiele brakowało, by doszło do zderzenia.

Archeolodzy badają tajemniczy pochówek, odkryty w jednej z jaskiń na terenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Dziewczynka została złożona w płytkim grobie z czaszką zięby w ustach.

Po raz ostatni była widziana na ulicy Grzegorza z Sanoka w Krakowie.

Jeden z kierowców wysłał nagranie ze zdarzenia na Kontakt 24. - Średnio bezpieczna sytuacja, gdyby ktoś szybciej jechał – komentuje mężczyzna.

Wolontariusz z Ukrainy ma złamany palec, "stłuczenie" głowy i kręgosłupa. Policja twierdzi jednak, że do pobicia nie doszło.