Zgodnie z celem prorosyjskiej dezinformacji - czyli podważaniem faktu inwazji na Ukrainę - o słynnym zdjęciu zrobionym pierwszego dnia ataku pisze się, że "nie ma nic wspólnego z wojną w 2022 roku" i jest efektem "planu globalistów". Lecz to jest prawdziwe zdjęcie i prawdziwa ofiara rosyjskich pocisków.