Z Morawieckim i Glapińskim miał tworzyć "gospodarczy tercet". Stał się głównym bohaterem afery

Agenci CBA w KNF. Czy afera wokół Chrzanowskiego dotyka również premiera?
Agenci CBA w KNF. Czy afera wokół Chrzanowskiego dotyka również premiera?
Fakty TVN
Marek Chrzanowski podał się do dymisji Fakty TVN

Przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego Marek Chrzanowski po doniesieniach wtorkowej "Gazety Wyborczej" zrezygnował ze swojej funkcji. Przedstawiamy jego sylwetkę.

Wtorkowa "Gazeta Wyborcza" napisała, że według właściciela Getin Noble Banku Leszka Czarneckiego ówczesny szef KNF Marek Chrzanowski w marcu 2018 roku miał zaoferować przychylność dla tego banku w zamian za około 40 mln zł. Czarnecki nagrał rozmowę i po kilku miesiącach zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez szefa KNF.

We wtorek po południu Chrzanowski złożył dymisję z funkcji przewodniczącego KNF. Dymisja została przyjęta.

Wcześniej, w styczniu 2016 roku Chrzanowski został decyzją Senatu członkiem Rady Polityki Pieniężnej. Jego kandydaturę zgłosili senatorowie PiS: Grzegorz Bierecki, Stanisław Gogacz, Stanisław Karczewski, Marek Martynowski, Marek Pęk, Michał Seweryński, Aleksander Szwed.

Jak podkreślano w przedstawionym senatorom uzasadnieniu tej kandydatury, "Chrzanowski jest cenionym i rozpoznawalnym w środowisku naukowym badaczem polityki fiskalnej i monetarnej, co znajduje potwierdzenie również w jego dorobku naukowym, popularyzatorskim i dydaktycznym, a w jego dorobku można wskazać publikacje poświęcone wspólnej polityce monetarnej w Unii Europejskiej, wyzwaniom wobec polityki fiskalnej i monetarnej związanym z kryzysem w sektorze finansów publicznych czy towarzyszącym im działaniom stabilizacyjnym".

"Nietypowa" rezygnacja

O Chrzanowskim zrobiło się głośno w związku z odwołaniem go z Rady Polityki Pieniężnej dwa lata temu. Towarzyszyły temu dość nietypowe okoliczności. Najpierw, na początku września 2016 roku, Chrzanowski sam złożył rezygnację z zasiadania w Radzie, tłumacząc to względami osobistymi.

Gdy senacka komisja miała się zająć jego wnioskiem o odwołanie, niespodziewanie go wycofał. Stwierdził, że "przyczyny osobiste ustały". Po kilku dniach jednak ponownie złożył rezygnację.

Wcześniej tylko raz zdarzyło się, by ktoś dobrowolnie zrezygnował z zasiadania w Radzie. Zrobiła to, ale z powodów zdrowotnych Zyta Gilowska, była minister finansów.

- Złożyłem rezygnację. Nic złego się nie dzieje. Nie jest to związane z żadnym konfliktem, ani żadnymi niepokojami wokół RPP i NBP - mówił wtedy Chrzanowski. Podkreślał, że jego decyzja jest przemyślana i długo o niej rozmawiał z prezesem Narodowego Banku Polskiego Adamem Glapińskim. - Wykazał pełne zrozumienie dla mojej decyzji - relacjonował wówczas Chrzanowski.

"Gospodarczy tercet"

W październiku 2016 roku, czyli zanim jeszcze Chrzanowski został szefem KNF, "Puls Biznesu" pisał o nim, o premierze Mateuszu Morawieckim i o prezesie Narodowego Banku Polskiego Adamie Glapińskim jako o "gospodarczym tercecie, który ma zapewnić nowej ekipie równy rytm i płynną melodię w polityce gospodarczej".

- Wszyscy trzej świetnie się rozumieją, podobnie patrzą na gospodarkę i nie będą sobie rzucali kłód pod nogi — mówił wtedy dziennikarzom jeden z ministrów, chcący zachować anonimowość.

- Stanowisko przewodniczącego KNF to również był pomysł Adama Glapińskiego, dla którego znalazł poparcie u Mateusza Morawieckiego. Nominacja leżała jednak w gestii premier Beaty Szydło, więc zrewanżował się i przygarnął w banku jej bliskiego współpracownika Pawła Szałamachę — dodał rozmówca.

Zdaniem "Pulsu Biznesu" zadania, jakie stały wtedy przed Chrzanowskim to zadbanie, aby przeniesienie KNF pod skrzydła banku centralnego przebiegło bez zakłóceń dla stabilności systemu finansowego. Za takim rozwiązaniem opowiada się między innymi szef NBP.

- Połączenie KNF z NBP przyczyniłoby się do zwiększenia bezpieczeństwa finansowego Polski - mówił w Sejmie Adam Glapiński, przedstawiając sprawozdanie z działalności NBP w 2017 roku. Już jako kandydat na prezesa NBP w 2016 r. Glapiński mówił, że NBP powinien ponownie sprawować nadzór nad systemem bankowym. Według niego działanie na rzecz utrzymania stabilności systemu bankowego byłoby wtedy skuteczniejsze.

Dziennikarze zwracali uwagę, że zadanie będzie ułatwione, ponieważ Chrzanowski jest jednym z najbliższych współpracowników Glapińskiego, z którym pracował razem w Szkole Głównej Handlowej. A według informacji "PB" to z jego rekomendacji trafił do Rady Polityki Pieniężnej.

"Puls Biznesu" pisał też, że "gospodarcze trio będzie miało swoje forum współpracy, bo wszyscy zasiadają w Komitecie Stabilności Finansowej — instytucji makroostrożnościowej, która ma oko na całą gospodarkę. Skład uzupełnia jeszcze Zdzisław Sokal, prezes Bankowego Funduszu Gwarancyjnego".

- Wszystkich łączy też to, że stanowią tamę przed nadmiernym wpływem środowiska związanego ze SKOK-ami na kluczowe decyzje związane z sektorem finansowym — podkreślał rozmówca "PB".

"Morawiecki jak Grabski"

Już miesiąc później, 13 października 2016 roku premier Beata Szydło powołała go na stanowisko szefa KNF. Zastąpił Andrzeja Jakubiaka, który sprawował tę funkcję od 12 października 2011 roku, a jego kadencja właśnie się zakończyła.

W swoich wypowiedziach deklarował się jako zwolennik planu Morawieckiego, który określił jako "kompetentny, spójny i przejrzysty". - Wydaje mi się - połączenie dialogu, zaufania z twardymi instrumentami, przedstawionymi przez pana premiera Morawieckiego - jest szansą na to, byśmy w przyszłości go wspominali jako osobę, która zmieniła polską politykę gospodarczą, tak jak Władysław Grabski - mówił Chrzanowski w marcu 2018 roku, podczas posiedzenia Narodowej Rady Rozwoju. - W mojej opinii jest szansa, by tak się stało, oczywiście będziemy czekali na programy sektorowe i doprecyzowanie planu - dodał.

Podkreślał także, m.in. w wywiadach dla PAP, że dla działalności firm kluczowa jest stabilność otoczenia prawnego, a panująca wśród przedsiębiorców niepewność odnośnie przyszłych warunków prowadzenia działalności gospodarczej przekłada się na ich decyzje inwestycyjne.

- Otoczenie prawno-instytucjonalne postrzegane jest jako bariera w prowadzeniu działalności gospodarczej. W takiej sytuacji odkłada się decyzje o inwestowaniu. Oczywiście czynnikiem, który hamuje zagregowaną wielkość inwestycji, są również inwestycje sektora publicznego, inwestycje infrastrukturalne, które zatrzymały się w pierwszej połowie tego roku na skutek dłuższego niż się spodziewaliśmy przechodzenia pomiędzy perspektywami finansowymi Unii Europejskiej - mówił.

Oceniał także, że problemem dla polskiej gospodarki nie jest brak dostępu do kapitału. - Mamy dużą płynność w sektorze bankowym. Nie ma natomiast popytu na kredyt - mówił.

W marcu 2017 roku podczas Forum Bankowego Chrzanowski jasno dawał do zrozumienia, że kierowana przez niego instytucja nie będzie faworyzować kredytów o stałej stopie oprocentowania i że dostrzega ryzyka z nimi związane.

- Sytuacja, w której niemal 100 procent kredytów mieszkaniowych udzielonych jest ze zmiennym oprocentowaniem jest sytuacją nietypową w porównaniu z innymi państwami. Upowszechnienie kredytów o stałej stopie oprocentowania mogłoby przyczynić się do dywersyfikacji portfeli banków i stworzyć klientom większe możliwości wyboru. Natomiast chcę podkreślić, że w opinii KNF nie ma podstaw do tego, aby faworyzować kredyty o stałym oprocentowaniu przez działania regulacyjne, działania nadzorcze czy odgórne stymulowanie tego rynku – mówił.

"KNF jak teściowa. To chcę zmienić"

Pod koniec 2017 roku Chrzanowski jako szef KNF na dwudniowym kongresie Impact Fintech stwierdził, że zebrani tam eksperci, zajmujący się innowacjami w sektorze bankowym i finansowym, mogą traktować KNF jak teściową. - Jest to ktoś, z kim trzeba mieć relację, z kim trzeba się spotykać, ale tak naprawdę nie chce się tego robić - mówił. - I właśnie takie postrzeganie KNF chcę zmienić - podkreślał.

- Chciałbym być takim waszym bratem. Kimś, kto was wspiera, kto sprawia, że jesteście bezpieczni, ale też kimś, z kim macie przyjacielskie, stabilne relacje. Chciałbym, żeby taki był KNF - mówił do przedstawicieli branży finansowej.

Kilkukrotnie podkreślał, że instytucja, którą kieruje, jest też od pomagania. - Ustanawiamy teraz z wami zupełnie nowy rodzaj relacji. Jesteśmy otwarci na dialog - mówił i zaznaczał, że dla niego najbardziej istotną kwestią jest sprawa wiarygodności i stabilności sektora finansowego.

Poglądy na SKOKi

W połowie maja 2018 roku w rozmowie z portalem wpolityce Chrzanowski podkreślał, jak sektor SKOK jest ważny dla rynku finansowego. - KNF przygląda się aktualnej sytuacji finansowej Kas, na bieżąco nadzorując ten sektor. Przechodzi on aktualnie restrukturyzację, a priorytetem KNF pozostaje zapewnienie bezpieczeństwa środków zgromadzonych w Kasach - podkreślał.

Stwierdził, że częścią tej restrukturyzacji jest nie tylko postępujący proces, mający na celu poprawę sytuacji finansowej Kas w oparciu o programy postępowania naprawczego, ale również przejmowanie kas przez inne kasy lub banki w sytuacji, w której programy naprawcze nie mogą być zrealizowane.

- Podkreślenia wymaga, że zgodnie z komunikatami dostępnymi na stronie internetowej KNF toczące się postępowania w przedmiocie przejęcia SKOK przez bank dotyczą dwóch spośród 33 podmiotów w sektorze SKOK - zaznaczył.

- Polskie SKOK-i stanowią atrakcyjną finansowo i organizacyjnie alternatywę dla kredytów i pożyczek udzielanych przez instytucje pożyczkowe. Z tej perspektywy sektor SKOK stanowi potrzebny i wartościowy element rynku finansowego - podkreślał ówczesny szef KNF.

Porozmawiajmy o bitcoinach

W połowie 2018 roku Komisja Nadzoru Finansowego, Ministerstwo Finansów i Narodowy Bank Polski stworzyły grupę roboczą ds. kryptowalut i blockchainu. "Celem działania Grupy jest rozpoczęcie przez KNF dialogu z przedstawicielami rynku na temat technologii DLT/Blockchain, w tym walut wirtualnych (tzw. kryptowalut) oraz innych tokenów cyfrowych, w kontekście właściwych uregulowań prawnych w tym zakresie, w tym przygotowanie Raportu końcowego z prac Grupy określającego stanowisko KNF w przedmiotowym zakresie" – napisano na stronie KNF.

Za kadencji Chrzanowskiego Komisja Nadzoru Finansowego prowadziła kampanię społeczną "A Ty kim będziesz, kiedy bańka pęknie?". Celem akcji było zwrócenie uwagi na ryzyka związane z inwestowaniem w kryptowaluty oraz na rynku Forex, a także uwrażliwienie na fakt, że na rynku finansowym nie można wierzyć podmiotom oraz osobom oferującym "szybki, pewny i wysoki zysk".

Milionowe kary

Gdy Chrzanowski był szefem KNF, Komisja nakładała milionowe kary na banki. Między innymi we wrześniu 2018 roku nałożyła karę 5 milionów złotych na Raiffeisen Bank w związku z naruszeniem szeregu artykułów ustawy o funduszach inwestycyjnych i zarządzaniu alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi.

W tym samym miesiącu wszczęła postępowanie w przedmiocie nałożenia na Alior Bank S.A. kary za "naruszenie przepisów" w związku z zapisami na certyfikaty funduszy WI.

Miesiąc później karę w wysokości pół miliona złotych otrzymał bank ING. Powód: miał naruszyć ustawę o funduszach inwestycyjnych i zarządzaniu alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi.

Nowa strona i aplikacja

Za kadencji Chrzanowskiego powstała nowa strona internetowa KNF. - Naszą intencją było przekazanie informacji w sposób bardziej przejrzysty, przyjemny, intuicyjny - mówił. Zwracał uwagę na dział "dla konsumentów", gdzie są bieżące informacje dotyczące konstrukcji sektora finansowego. Podkreślał, że na stronie znajduje się także "Lista ostrzeżeń publicznych KNF", których wyszukiwanie "ma być teraz prostsze, szybsze, bardziej intuicyjne", dzięki czemu zainteresowane osoby będą wiedzieć, jakim podmiotom na rynku finansowym można zaufać i powierzyć im pieniądze.

Wtedy powstała też mobilna aplikacja KNF Alert, która umożliwia łatwy dostęp do "Listy ostrzeżeń publicznych KNF" oraz do najnowszych komunikatów Komisji. Najważniejszą funkcją aplikacji są powiadomienia, które wyświetlą się na urządzeniu mobilnym w sytuacji, kiedy na listę ostrzeżeń wpisany zostanie nowy pomiot lub kiedy Komisja będzie miała do przekazania ważną informację dla uczestników rynku finansowego.

Absolwent i wykładowca SGH

Marek Chrzanowski ma 37 lat. Jest absolwentem Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. W 2006 roku uzyskał tam stopień doktora nauk ekonomicznych. W 2017 r. habilitował się (tytuł pracy: "Polityka regionalna a system finansów publicznych. Wpływ wydatków strukturalnych na tempo konwergencji polskich regionów"), a następnie został profesorem nadzwyczajnym tej uczelni. Na SGH pracuje w zakładzie Polityki Gospodarczej w Instytucie Ekonomii Politycznej, Prawa i Polityki Gospodarczej.

Prowadzi tam wykłady z finansów publicznych, polityki gospodarczej i społecznej, ekonomii rozwoju, ekonomii instytucjonalnej, a także seminarium licencjackie i magisterskie. Od 2008 roku jest drugą kadencję członkiem Rady Naukowej Kolegium Zarządzania i Finansów. W latach 2007-2016 kierował podyplomowymi studiami administrowania funduszami unijnymi.

Od maja 2015 roku jest także redaktorem naczelnym półrocznika "Polityka Gospodarcza".

W październiku 2015 r. został koordynatorem sekcji "Gospodarka, praca, przedsiębiorczość" w Narodowej Radzie Rozwoju powołanej przez Prezydenta Andrzeja Dudę. Uczestniczy również w pracach sekcji "Samorząd, polityka spójności". Jak poinformował w czwartek rzecznik prezydenta Błażej Spychalski, członkostwo Chrzanowskiego w NRR zostało zawieszone.

Od 2009 roku przez siedem lat kierował pracami Instytutu Gospodarki Narodowej, stowarzyszenia powołanego w celu prowadzenia badań oraz kreowania nowoczesnych strategii w dziedzinie życia publicznego i gospodarczego.

Zasiadał w Radzie Nadzorczej Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. W czwartek został z tej funkcji odwołany decyzją pełniącego szefa KNF Marcina Pachuckiego.

Chrzanowski to autor publikacji naukowych z zakresu finansów publicznych oraz polityki monetarnej. Główne obszary jego zainteresowań to Nowe Zarządzanie Publiczne, polityka fiskalna i monetarna, wpływ polityki Unii Europejskiej na polską gospodarkę oraz instrumenty polityki gospodarczej i społecznej.

Komisja Nadzoru Finansowego została powołana na mocy ustawy w 2006 roku (czyli za poprzednich rządów PiS) z połączenia Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (KPWiG) oraz Komisji Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych (KNUiFE). W 2008 roku do KNF włączono też Komisję Nadzoru Bankowego, znajdującą się wcześniej w strukturach NBP.

Autor: jk\kwoj / Źródło: TVN24, PAP, wpolityce.pl, Puls Biznesu, Bankier, Interia

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Policjanci poszukują napastnika, który w poniedziałek około godziny 15 zaatakował 60-letniego mężczyznę ostrym narzędziem w Olkuszu (woj. małopolskie). - Życiu poszkodowanego nie zagraża niebezpieczeństwo. Robimy co w naszej mocy, żeby jak najszybciej ustalić tożsamość sprawcy i go zatrzymać - przekazuje komisarz Marcin Kwiecień z olkuskiej komendy miejskiej.

Drony, śmigłowiec i psy tropiące. Szukają mężczyzny, który zaatakował 60-latka

Drony, śmigłowiec i psy tropiące. Szukają mężczyzny, który zaatakował 60-latka

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Henrik Landerholm, doradca premiera Szwecji do spraw bezpieczeństwa narodowego w poniedziałek zrezygnował ze stanowiska. Wcześniej media ujawniły, że mógł narazić bezpieczeństwo kraju, zostawiając tajne dokumenty po spotkaniu. W sprawie wszczęto śledztwo.

Zgubił telefon, zapomniał o tajnych dokumentach. Doradca premiera podał się do dymisji

Zgubił telefon, zapomniał o tajnych dokumentach. Doradca premiera podał się do dymisji

Źródło:
PAP

- Nasze myśli powinniśmy skierować ku milionom ofiar, które nigdy nam nie powiedzą, co przeżywały, co czuły, ponieważ pochłonęła je Zagłada - powiedział Marian Turski, ocalały z nazistowskiego obozu Auschwitz, podczas uroczystości z okazji 80. rocznicy jego wyzwolenia. Tova Friedman mówiła, że "wszyscy mamy obowiązek nie tylko pamiętać, ale także ostrzegać i uczyć, że nienawiść rodzi więcej nienawiści". Głos zabrali także Janina Iwańska i Leon Weintraub.

"Została nas tylko garstka"

"Została nas tylko garstka"

Źródło:
TVN24, PAP

Notowania największych amerykańskich firm związanych z rozwojem sztucznej inteligencji (AI) oraz jej infrastrukturą zaliczyły ostry spadek na giełdzie. Pojawienie się DeepSeek podało w wątpliwość dotychczasowy model rozwoju AI, który opierał się na gigantycznych inwestycjach - wskazał "Washington Post".

"Moment Sputnika". Nowa aplikacja z Chin zaskoczyła rynek

"Moment Sputnika". Nowa aplikacja z Chin zaskoczyła rynek

Źródło:
Reuters, PAP

W poniedziałek opublikowany został list gończy za Dawidem Danielem Złotkowskim, który w centrum Głogowa (Dolnośląskie) próbował potrącić autem przechodniów. Wcześniej decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu wydał sąd.

Próbował taranować przechodniów. Wydano za nim list gończy

Próbował taranować przechodniów. Wydano za nim list gończy

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Artur Olech został odwołany ze stanowiska prezesa PZU. Taką decyzję podjęła rada nadzorcza - poinformowała spółka w komunikacie. Rada powołała jednocześnie Andrzeja Klesyka do czasowego wykonywania czynności prezesa zarządu.

Prezes PZU odwołany

Prezes PZU odwołany

Źródło:
PAP

Ekolodzy i sąsiedzi Chin obawiają się konsekwencji budowy zapory wodnej, którą Pekin wznosi w Tybecie. Choć ma to być największy tego typu obiekt na świecie, nie podano szczegółów projektu. - Dyskrecja Chin podsyca nieufność - ocenia ekspertka cytowana przez "The New York Times".

"Wielki i tajemniczy projekt" na pograniczu budzi obawy sąsiadów

"Wielki i tajemniczy projekt" na pograniczu budzi obawy sąsiadów

Źródło:
The New York Times, tvn24.pl

W Walencji termometry w poniedziałek pokazały prawie 27 stopni Celsjusza. To najwyższa w ponad stuletniej historii pomiarów temperatura w styczniu. Miejscami było jeszcze goręcej. Niezwykłe ciepło jest związane z burzą Herminia, która zaledwie kilkaset kilometrów dalej przyniosła intensywne opady śniegu.

Prawie 27 stopni w środku zimy. Padł styczniowy rekord

Prawie 27 stopni w środku zimy. Padł styczniowy rekord

Źródło:
Daria de Leon, Leonoticias, ENEX, Las Provincias

Byli szefowie Służby Kontrwywiadu Wojskowego zostali uznani przez Prokuraturę Krajową za pokrzywdzonych bezprawnym działaniem prokuratury. Śledczy mieli bezprawnie, bo bez dowodów, postawić zarzuty rzekomej współpracy z rosyjskimi służbami generałowi Piotrowi Pytlowi i generałowi Januszowi Noskowi - ustalił dziennikarz "Superwizjera" TVN i tvn24.pl Maciej Duda.

Byli szefowie SKW uznani za pokrzywdzonych. Wcześniej posądzano ich o współpracę z Rosjanami

Byli szefowie SKW uznani za pokrzywdzonych. Wcześniej posądzano ich o współpracę z Rosjanami

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki na spotkaniu z wyborcami w Tychach komentował rzekomy nowy "podatek od płotu", sugerując, że pewnie będzie też "trzeba zapłacić" za jego banery wyborcze. Wprowadzał w błąd.

Podatek od płotu, opłaty za wieszanie plakatów wyborczych? Wyjaśniamy

Podatek od płotu, opłaty za wieszanie plakatów wyborczych? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Amerykańska policja zatrzymała na Florydzie 37-letniego mężczyznę po tym, jak przekazał służbom, że "działając w samoobronie" śmiertelnie postrzelił 57-latka. Ofiara wynajmowała od niego mieszkanie. Lokalne media informują o szczegółach sprawy, powołując się na raport policji.

Miał ustawić termostat. Właściciel mieszkania z zarzutem zastrzelenia lokatora

Miał ustawić termostat. Właściciel mieszkania z zarzutem zastrzelenia lokatora

Źródło:
NBC 6 South Florida, CBS News

Na trasie S2 zderzyły się dwa auta: osobowe i ciężarowe. Lądował helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dwie osoby trafiły do szpitala, w tym dziecko. Były duże utrudnienia w ruchu.

Trasa S2 stanęła w korku po wypadku. Dwie osoby trafiły do szpitala, w tym dziecko

Trasa S2 stanęła w korku po wypadku. Dwie osoby trafiły do szpitala, w tym dziecko

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rozpowszechniany przekaz brzmi alarmująco: oto niemieckie konsorcjum ma pierwszeństwo na wydobywanie węgla ze złoża na Śląsku, a Jastrzębska Spółka Węglowa "musiała ustąpić Niemcom". Wyjaśniamy, o co naprawdę chodzi w tej historii.

Niemcy "mają pierwszeństwo" do polskiego złoża węgla? Potrójna manipulacja

Niemcy "mają pierwszeństwo" do polskiego złoża węgla? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Na Bielanach zderzyły się toyota i kia. Kierowca toyoty trafił do szpitala. Okazało się, że nie było to pierwsze poniedziałkowe zdarzenie z jego udziałem.

Zderzył się z innym autem dwa razy w ciągu dnia, nie miał polskiego prawa jazdy

Zderzył się z innym autem dwa razy w ciągu dnia, nie miał polskiego prawa jazdy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski zwyciężyłby zarówno w pierwszej, jak i drugiej turze wyborów prezydenckich w maju - wynika z nowego sondażu Opinia24. Na drugim miejscu znalazł się kandydat PiS Karol Nawrocki, a na trzecim Sławomir Mentzen z Konfederacji.

Najnowszy sondaż prezydencki

Najnowszy sondaż prezydencki

Źródło:
Opinia24

Dziesiątki tysięcy Palestyńczyków, którzy w niedzielę zgromadzili się w okolicach obsadzonego przez izraelskie wojska korytarza Netzarim w Strefie Gazy, zaczęły przekraczać go w poniedziałek rano. Jest to skutek porozumienia między Izraelem i Hamasem. Zgodnie z nim tylko nieuzbrojone osoby będą mogły wrócić na północ. Izraela ostrzegł również mieszkańców Gazy, aby nie zbliżali się do izraelskich żołnierzy w żadnym miejscu.

Palestyńczycy wracają do domu. "Jakbym narodziła się na nowo"

Palestyńczycy wracają do domu. "Jakbym narodziła się na nowo"

Źródło:
Reuters, PAP

Proboszcz bazyliki św. Brygidy w Gdańsku zainstalował na dachu świątyni panele fotowoltaiczne. Przekonuje, że instalacji nie widać z dołu, więc nie burzy "wizerunku architektonicznego kościoła". Poza tym panele są zamontowane w bezpieczny sposób. Chociaż ksiądz zapłacił już mandat nałożony przez pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków, ma nadzieję, że instalację uda się ocalić. - Instalacji fotowoltaicznych na średniowiecznych, gotyckich, zabytkowych kościołach w Gdańsku po prostu być nie może - komentuje z kolei rzecznik konserwatora.

Fotowoltaika na dachu średniowiecznego kościoła. Proboszcz zapłacił mandat, ale paneli nie ściągnął

Fotowoltaika na dachu średniowiecznego kościoła. Proboszcz zapłacił mandat, ale paneli nie ściągnął

Źródło:
TVN24

Krokodyl pojawił się na plaży w australijskim stanie Queensland. Nietypowy gość wywołał spore zamieszanie wśród plażowiczów - zwierzęta te dość rzadko zapuszczają się tak daleko na południe stanu. Gad szybko znikł ludziom z oczu, a lokalne służby starają się go znaleźć i zabezpieczyć.

Nietypowy widok na plaży. "Nie mogłam uwierzyć własnym oczom"

Nietypowy widok na plaży. "Nie mogłam uwierzyć własnym oczom"

Źródło:
ABC News

Janusz Palikot opuścił w poniedziałek areszt śledczy we Wrocławiu. Były poseł i biznesmen wpłacił 2 miliony złotych kaucji, na co miał czas do końca stycznia. Palikot trafił do aresztu w październiku ubiegłego roku, jest podejrzany o doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na kwotę blisko 70 milionów złotych. - Jestem człowiekiem niewinnym, co udowodnię - mówił po opuszczeniu aresztu.

Janusz Palikot opuścił areszt, uzbierał dwa miliony złotych

Janusz Palikot opuścił areszt, uzbierał dwa miliony złotych

Źródło:
PAP

Z ciężarówki przewożącej materiały budowlane podczas zakrętu wypadł pręt i wbił się w auto jadące tuż za nim - przekazała straż pożarna. Dwie osoby są ranne.

Pręt wbił się w jadące auto. Są ranni

Pręt wbił się w jadące auto. Są ranni

Źródło:
TVN24

Nowa Zelandia złagodziła przepisy wizowe dla osób pracujących zdalnie - pisze BBC. Tamtejsze władze mają nadzieję, że pobudzi to rozwój turystyki. 

Łagodzą przepisy wizowe, aby przyciągnąć "cyfrowych nomadów"

Łagodzą przepisy wizowe, aby przyciągnąć "cyfrowych nomadów"

Źródło:
BBC

Tylko w niedzielę aresztowano 956 imigrantów przebywających w USA nielegalnie. Według doniesień "Washington Post" Donald Trump nakazał wypełniać normy aresztowań na poziomie do 1,5 tys. osób dziennie, ponieważ był niezadowolony z dotychczasowego tempa operacji.

Największa dzienna liczba aresztowań imigrantów. "Washington Post": Trump zlecił wypełnianie norm

Największa dzienna liczba aresztowań imigrantów. "Washington Post": Trump zlecił wypełnianie norm

Źródło:
NBC News, PAP, "Washington Post"

W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Poznaniu miało dojść do "utarczki" pomiędzy lekarzem a ratownikiem medycznym. Na miejsce wezwano policję.

Interwencja policji w szpitalu. "Utarczka między lekarzem a ratownikiem"

Interwencja policji w szpitalu. "Utarczka między lekarzem a ratownikiem"

Źródło:
Głos Wielkopolski, tvn24.pl

Brytyjski król Karol III w poniedziałek odwiedził Centrum Społeczności Żydowskiej na krakowskim Kazimierzu. Spotkał się tam z ocalałymi z Holokaustu i uchodźczyniami z Ukrainy. Podtrzymując pamięć o potwornościach przeszłości, kształtujemy naszą przyszłość - podkreślił monarcha podczas spotkania.

Król Karol III. "Podtrzymując pamięć, kształtujemy naszą przyszłość"

Król Karol III. "Podtrzymując pamięć, kształtujemy naszą przyszłość"

Źródło:
PAP

57-latek z Bydgoszczy przez półtora miesiąca mieszkał z denatem za ścianą. Sprawa wyszła na jaw, gdy sąsiedzi wyczuli na klatce odór rozkładającego się ciała. Jak ustalili policjanci, pod koniec listopada doszło do kłótni i bójki między współlokatorami, które okazały się tragiczne w skutkach. Sprawcy może grozić dożywotnie pozbawienie wolności.

Przez 1,5 miesiąca mieszkał ze zwłokami kolegi. Sąsiadów zaniepokoiła nieprzyjemna woń

Przez 1,5 miesiąca mieszkał ze zwłokami kolegi. Sąsiadów zaniepokoiła nieprzyjemna woń

Źródło:
KWP Bydgoszcz

Donald Trump zrobił "pierwszy ewidentny fałszywy krok" w sprawie wojny w Ukrainie - ocenia w publicysta włoskiego dziennika "Corriere della Sera". Jak wskazuje, prezydent Stanów Zjednoczonych nie dotrzymał obietnicy zakończenia walk w ciągu dwóch dni, a "ręka wyciągnięta do Rosjan spotkała się z pogardliwymi reakcjami Moskwy".

"Pierwszy fałszywy krok" Donalda Trumpa w sprawie Ukrainy

"Pierwszy fałszywy krok" Donalda Trumpa w sprawie Ukrainy

Źródło:
PAP

W obu silnikach samolotu Jeju Air, który rozbił się w grudniu o betonowe ogrodzenie na pasie startowym lotniska Muan w Korei Południowej, znaleziono szczątki ptaków. Z opublikowanego wstępnego raportu ze śledztwa nie wynika jednak, co mogło być bezpośrednią przyczyną katastrofy, w której zginęło 179 osób.

Wstępny raport po katastrofie samolotu Jeju Air. Oto co wykryto w silnikach

Wstępny raport po katastrofie samolotu Jeju Air. Oto co wykryto w silnikach

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Do 31 stycznia właściciele nieruchomości muszą przekazać samorządom informacje o obecności na swoich posesjach wyrobów z azbestu. W przypadku niedopełnienia obowiązku może grozić im grzywna.

Obowiązek dla właścicieli niektórych nieruchomości. Zostało tylko kilka dni

Obowiązek dla właścicieli niektórych nieruchomości. Zostało tylko kilka dni

Źródło:
tvn24.pl

Aż dwie trzecie spośród osób, które przeszły zakażenie SARS-CoV-2, przez ponad rok ma objawy PCS (post-Covid-19 Syndrome). To przede wszystkim zmęczenie, zaburzenia funkcji poznawczych i trudności z oddychaniem. Ale nie tylko. Nowe badanie przeprowadzili badacze z Uniwersytetu we Freiburgu.

Zmagasz się ze zmęczeniem, nie możesz spać? To może być PCS

Zmagasz się ze zmęczeniem, nie możesz spać? To może być PCS

Źródło:
PAP
Auschwitz jest w nas. Niemal co czwarty Polak dotknięty wojenną traumą?

Auschwitz jest w nas. Niemal co czwarty Polak dotknięty wojenną traumą?

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Uchodźcy z TikToka" w chińskiej aplikacji. "Prędzej oddałbym swoje DNA partii komunistycznej, niż wrócił na Instagram"

"Uchodźcy z TikToka" w chińskiej aplikacji. "Prędzej oddałbym swoje DNA partii komunistycznej, niż wrócił na Instagram"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ministerstwo informacji Sierra Leone powiadomiło, że "bada doniesienia medialne" w sprawie holenderskiego barona narkotykowego i groźnego przestępcy Josa Leijdekkersa. Agencja Reutera opublikowała nagranie z mszy, na którym widać Leijdekkersa. Według nieoficjalnych informacji, miał poślubić córkę prezydenta tego kraju.

Prezydent na mszy, tuż za nim niebezpieczny przestępca. Nagranie

Prezydent na mszy, tuż za nim niebezpieczny przestępca. Nagranie

Źródło:
PAP, Reuters, BBC, tvn24.pl

W 2010 roku w Polsce było 58,9 tysiąca salonów kosmetycznych i fryzjerskich. Pod koniec 2024 roku było ich już ponad 132 tysiące - informuje w poniedziałkowym wydaniu "Rzeczpospolita". - Liczba salonów systematycznie rośnie, co jest oznaką rosnącego zapotrzebowania na tego typu usługi - mówi w rozmowie z dziennikiem Tomasz Starzyk, rzecznik wywiadowni Dun & Bradstreet, która przygotowała raport na ten temat.

Wysyp salonów w całej Polsce. "Liczba systematycznie rośnie"

Wysyp salonów w całej Polsce. "Liczba systematycznie rośnie"

Źródło:
"Rzeczpospolita"