Przejścia przy rondzie Dmowskiego nie powstaną w tym roku

W pobliżu ronda Dmowskiego mają powstać cztery naziemne przejścia dla pieszych
W pobliżu ronda Dmowskiego mają powstać cztery przejścia naziemne
Źródło: Mateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl
Znów oddala się wytyczanie zapowiadanych od lat naziemnych przejść dla pieszych przy rondzie Dmowskiego. Projekt utknął w Biurze Polityki Mobilności, gdzie - jak słyszymy - "jest opiniowany". Rafał Trzaskowski zapowiadał, że dwie z czterech zebr powstaną jeszcze w tym roku. Jest już pewne, że tak się nie stanie.

O wytyczeniu zebr na rondzie Dmowskiego władze miasta mówiły już sześć lat temu. Za takim rozwiązaniem opowiadał się ówczesny wiceprezydent stolicy Jacek Wojciechowicz. Na przestrzeni lat urzędnicy różnie podchodzili do tego pomysłu - w 2016 roku stwierdzili nawet, że przejść w tym miejscu wytyczyć się nie da. Do propozycji zmian jednak powrócono. A w 2018 roku zlecono stworzenie wielobranżowej dokumentacji budowlanej, uwzględniającej między innymi projekt organizacji ruchu, program sygnalizacji świetlnej uwzględniający przejścia dla pieszych oraz projekt elektryczny.

Nowego terminu nie ma

Od tamtego czasu niewiele się zmieniło. Poza obietnicą prezydenta Rafała Trzaskowskiego z grudnia ubiegłego roku, że przejścia powstaną w 2020 roku. Mowa była o dwóch na wysokości ulic Widok i Nowogrodzkiej w osi Marszałkowskiej. Powstanie pozostałych dwóch prezydent uzależnił od decyzji kolejarzy, którzy szykują się do modernizacji linii średnicowej. A ta wciąż jest na etapie przygotowania dokumentacji projektowej, o czym informował na początku lipca - przy okazji podpisania umowy na przebudowę Dworca Zachodniego - prezes PKP PLK Ireneusz Merchel.

Stołeczni urzędnicy przyznają teraz, że nie ma szans, by prace przy wyznaczaniu przejść rozpoczęły się w tym roku. Jak się dowiedzieliśmy, projekt wciąż znajduje się w Biurze Polityki Mobilności i Transportu. To kolejne opóźnienie, jakie łapie ten projekt. O poprzednim - kilkumiesięcznym informowaliśmy na tvnwarszawa.pl we wrześniu ubiegłego roku. Co dokładnie dzieje się z projektem?

- Jest w tej chwili opiniowany w Biurze Polityki Mobilności. Jego wykonawca czeka na zatwierdzenie geometrii planowanych przejść. Według aneksu do umowy projekt ze wszystkimi zgodami ma być gotowy w grudniu – przyznaje Jakub Dybalski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich.

Jak dodał, ZDM będzie wnioskować do władz miasta o przekazanie pieniędzy na realizację tego projektu z przyszłorocznego budżetu. - Jeśli środki zostaną przyznane, wówczas będziemy mogli podać informacje na temat ewentualnego terminu rozpoczęcia robót - mówi Dybalski.

Projekt przejść dla pieszych na rondzie Dmowskiego
Projekt przejść dla pieszych na rondzie Dmowskiego
Źródło: ZDM

Koncepcja czterech przejść

Koncepcja projektowanych przejść na skrzyżowaniu Marszałkowskiej a Alejami Jerozolimskimi zakłada, że pasy nie znajdą się przy samym rondzie, ale w odległości kilkudziesięciu metrów od skrzyżowania, na wysokości końca przystanków tramwajowych.

Pierwsze przejście przez Marszałkowską powstanie po północnej stronie, za ulicą Widok. Zaplanowany jest tu także przejazd rowerowy i odcinek drogi rowerowej oraz rowerowe połączenie do ulicy Poznańskiej. Drugie przejście przez Marszałkowską po południowej stronie, zostanie wytyczone na wysokości Nowogrodzkiej. Rowerzyści będą mogli tu przejechać przez Marszałkowską wzdłuż Nowogrodzkiej. Trzecia zebra ma powstać po wschodniej stronie Alej Jerozolimskich, na wysokości ul. Parkingowej. Projektanci nie wrysowali tam przejazdu rowerowego bo nie ma tam dróg rowerowych - ale zostawiają tam rezerwę terenu na przyszłość. Ostatnie przejście, przez Aleje Jerozolimskie po ich zachodniej stronie, powstanie na wysokości Poznańskiej.

Problemem przebudowa alei Jana Pawła II

Rzeczniczka stołecznego ratusza Karolina Gałecka, twierdzi, że prace na rondzie i tak nie mogłyby się rozpocząć. I wyciąga argument innego poważnego remontu w okolicy – prowadzonej od wiosny przebudowy alei Jana Pawła II. - Trwa przebudowa alei Jana Pawła II oraz ronda Czterdziestolatka. Równoległe prowadzenie prac na rondzie Dmowskiego oznaczałoby paraliż centrum miasta - przekonuje Gałecka.

Przebudowa alei Jana Pawła II rozpoczęła się w maju i potrwa, według harmonogramu, do końca listopada. W trakcie prac aleja zostanie zwężona z pięciu do trzech pasów w obu kierunkach. Plan modernizacji zakłada, że po obu stronach ulicy powstaną drogi dla rowerów i szersze chodniki. Na rondzie Czterdziestolatka wyznaczone zostaną nowe naziemne przejścia dla pieszych. Pasy zostaną poprowadzone przez aleję Jana Pawła II, przy przystankach tramwajowych, a także w Alejach Jerozolimskich po stronie zachodniej (wraz z przejazdem rowerowym). Zabraknie zebry między Dworcem Centralnym a hotelem Marriott.

Czytaj także: