Zakaz im niestraszny. Kierowcy wciąż wjeżdżają na plac Pięciu Rogów. Sadzawka już zepsuta

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Samochody na placu Pięciu Rogów (zdjęcia z lipca 2022 roku)
Samochody na placu Pięciu Rogów (zdjęcia z lipca 2022 roku)Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl
wideo 2/2
Mandaty na placu Pięciu Rogów Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

Kamery skanujące rejestracje wjeżdżających na plac Pięciu Rogów aut nie odstraszyły kierowców. Pomimo że obowiązuje zakaz ruchu, kierowcy wciąż próbują tam wjeżdżać. Sytuację kontrolują strażnicy miejscy, ale ograniczają się do pouczeń. Mandatu nie wystawili ani jednego.

Plac Pięciu Rogów został oficjalnie otwarty we wtorek. W założeniu miał poprawić komfort pieszych przez ograniczenie do minimum obecności samochodów. Od teraz legalnie na plac można wjechać tylko z identyfikatorami NC. Zamontowane kamery skanują rejestracje i sprawdzają, czy dany samochód jest upoważniony do wjazdu. Dane kierowców łamiących przepisy mają być przesyłane policji. Ale jak dotąd kamery nie wystarczają. Sytuację na placu obserwował w środę reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz.

- Mimo oznaczenia wielu kierowców próbowało przejechać przez plac Pięciu Rogów od strony Alej Jerozolimskich. Byli tam zatrzymywani przez patrol straży miejskiej. Kierowcy byli zaskoczeni, że obowiązuje w tym miejscu zakaz ruchu - powiedział Węgrzynowicz. - Spory ruch jest też od strony Zgody, gdzie kierowcy próbują dostać się do Chmielnej. Nie mogąc przejechać dalej, zawracają. Są też i tacy, którzy zatrzymują się i włączają światła awaryjne. I dalej udają się pieszo - zaobserwował nasz reporter.

Mandatów nie wystawiają

O efekt tych interwencji zapytaliśmy straż miejską. Jak przekazał nam w środę po południu Krzysztof Hajdas z referatu prasowego formacji, w ciągu minionej doby strażnicy patrolujący plac Pięciu Rogów nie wystawili żadnego mandatu za parkowanie lub łamanie zakazu wjazdu.

- Wobec kierowców łamiących przepisy funkcjonariusze stosowali środki oddziaływania wychowawczego: zwracali uwagę oraz pouczali. Takich interwencji było siedem - powiedział. - To, czy zostanie wystawiony mandat, czy zastosowane będzie pouczenie, zależy od funkcjonariusza podejmującego interwencje - dodał.

Na miejscu miało też dojść do incydentu, który opisało na Twitterze stowarzyszenie Miasto Jest Nasze. "Właśnie pani w czerwonym samochodzie (którego nie ma prawa być na Placu Pięciu Rogów) wjechała w widoczną na pierwszym planie ławkę" - napisali aktywiści. Opisywane auto sfotografował nasz reporter. Ale nie widać na nim uszkodzeń. Kolizji z ławką nie potwierdziła również straż miejska.

Straż miejska wystawia mandaty na placu Pięciu RogówArtur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

"Miasto będzie pilnować"

Jak informowaliśmy dzień wcześniej, jeszcze przed oficjalnym otwarciem placu, potwierdziły się obawy, że nowe miejsce szybko zagospodarują kierowcy. Pierwsze nielegalnie zaparkowane auta pojawiły się już w poniedziałek po południu. Jednak na wtorkowej konferencji prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podkreślił, że "miasto będzie pilnować, aby kierowcy tu nie parkowali". Zapowiedział też dodatkowe dyżury straży miejskiej. Zapewnił, że urzędnicy zastanowią się nad "jeszcze innymi daleko idącymi rozwiązaniami" w tym zakresie. Jak wychwycił autor profilu Stop Cham Warszawa na Twitterze, aby nie zepsuć urzędnikom wtorkowej fety, na miejscu od rana pracowały trzy patrole straży miejskiej i kierownik referatu ds. parkowania.

Przypomnijmy: strefa działania identyfikatora obejmuje ulice: Szpitalną (na odcinku Przeskok - Chmielna), Chmielną (na odcinku Bracka - Nowy Świat) i Bracką (na odcinku Chmielna - Krucza). Na placu dopuszczony jest również ruch autobusów.

Wjazd na plac Pięciu Rogów kontrolują kamery ZDM

Sadzawka "w trybie awaryjnym"

Zmienić oblicze placu, który wcześniej był banalnym skrzyżowaniem, mają jednak nie tylko zakazy. Ukształtowany na nowo plac wyłożono szarymi płytami, posadzono 22 okazałe klony, ustawiono ławki. Pojawiło się też coś na kształt sadzawki, z której dość niemrawo tryska woda. We wtorek i środę bardziej przypominała kałużę niż wodną atrakcję. Czy taki efekt był zamierzony?

- Sadzawka nie jest w docelowej postaci. Działa w trybie awaryjnym. W czasie piątkowych testów spalił się sterownik, czekamy na nowy. Będzie wyglądała trochę inaczej, ale proszę nie spodziewać się sikającej we wszystkie strony fontanny. Od początku był plan na sadzawkę, w której wymienia się woda - powiedział nam Jakub Dybalski, rzecznik ZDM.

Autorka/Autor:katke, dg/b

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

W Warszawie odbyła się wielka defilada wojskowa z okazji święta Wojska Polskiego. Tłumy zgromadzone przy Wisłostradzie podziwiały najnowocześniejszy sprzęt, którym dysponuje polska armia. Zobaczyć można było czołgi Abrams, wyrzutnie sytemu Patriot oraz HIMARS. Po niebie przeleciały myśliwce F-35 i śmigłowce Apache, które mają w niedalekiej przyszłości stanowić o sile polskich lotników.

Wielka defilada. Wojsko Polskie pokazało to, co najlepsze

Wielka defilada. Wojsko Polskie pokazało to, co najlepsze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Żołnierze 1. Warszawskiej Brygady Pancernej upamiętnili swojego kolegę - zabitego podczas służby na granicy Mateusza Sitka. Na jego cześć imię Sitek-21 otrzymał jeden z czołgów Abrams należący do brygady. Zaprezentowano go podczas czwartkowej defilady.

Sitek-21. Czołg nazwany na cześć sierżanta zaatakowanego na granicy

Sitek-21. Czołg nazwany na cześć sierżanta zaatakowanego na granicy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Warszawie odbyła się defilada wojskowa, która była kulminacyjnym momentem centralnych obchodów święta Wojska Polskiego. Tysiące zgromadzonych w pobliżu Wisłostrady widzów mogły podziwiać najnowocześniejszy sprzęt, którym dysponuje, lub w najbliższym czasie ma dysponować Wojsko Polskie. Zobaczyć można było myśliwce F-35, śmigłowce Apache, czołgi Abrams czy wyrzutnie rakiet HIMARS. W uroczystościach wzięło udział ponad dwa tysiące żołnierzy i 200 jednostek sprzętu wojskowego. Defiladę poprzedziły przemówienia Ministra Obrony Narodowej, Prezesa Rady Ministrów i Prezydenta RP.

Czołgi, haubice, transportery, myśliwce na wielkiej defiladzie

Czołgi, haubice, transportery, myśliwce na wielkiej defiladzie

Źródło:
tvn24.pl

Jest areszt dla kierowcy, który spowodował tragiczny wypadek na Woronicza. Prokuratura przekazała, że wcześniej był on karany za spowodowanie wypadku w ruchu drogowym, a prawo jazdy odzyskał w lutym tego roku.

Tragiczny wypadek na Woronicza, areszt dla kierowcy

Tragiczny wypadek na Woronicza, areszt dla kierowcy

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Cmentarz ewangelicki przy ulicy Kamykowej w Brzezinach trafił do rejestru zabytków.  Decyzję podjął Marcin Dawidowicz, mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków.

Wycięli drzewa, planowali ekshumację. Decyzja konserwatora kończy sprawę

Wycięli drzewa, planowali ekshumację. Decyzja konserwatora kończy sprawę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Obaj biskupi warszawscy, kardynał Kazimierz Nycz i biskup Romuald Kamiński, udzielili wiernym dyspensy na piątek 16 sierpnia. To oznacza, że na terenie archidiecezji warszawskiej i diecezji warszawsko-praskiej można będzie spożywać pokarmy mięsne. Jak zaznaczyli duchowni, warunkiem skorzystania z dyspensy jest modlitwa.

Biskupi udzielili wiernym dyspensy

Biskupi udzielili wiernym dyspensy

Źródło:
PAP

11 mandatów, zatrzymane prawo jazdy oraz sześć dowodów rejestracyjnych, a także wniosek do sądu o ukaranie za zakłócanie porządku publicznego. To efekt akcji wymierzonej w organizatorów i uczestników nielegalnych wyścigów w Wołominie.

Nielegalne wyścigi i akcja policji. Skontrolowali 35 aut, wystawili 11 mandatów

Nielegalne wyścigi i akcja policji. Skontrolowali 35 aut, wystawili 11 mandatów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niepełnosprawna trzyletnia Emilka nie żyje, była w "stanie wycieńczenia i niedożywienia". Matka dziewczynki trafiła do aresztu. Miała zostawiać swoją córeczkę bez opieki na długie godziny.

Trzyletnia Emilka zmarła z powodu odwodnienia. Była też niedożywiona

Trzyletnia Emilka zmarła z powodu odwodnienia. Była też niedożywiona

Źródło:
Uwaga TVN

Rowerzystka leżała na ścieżce rowerowej, uskarżała się na silny ból. Strażnikom powiedziała, że trącił ja łokciem młody chłopak w słuchawkach na uszach, który nie usłyszał jej dzwonka. Kobieta trafiła do szpitala. 

"Miał słuchawki na uszach, nie usłyszał jej dzwonka". Upadła i trafiła do szpitala

"Miał słuchawki na uszach, nie usłyszał jej dzwonka". Upadła i trafiła do szpitala

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażnicy graniczni z placówek w Warszawie, Łodzi, Bydgoszczy i Modlinie zatrzymali 12 osób - obywateli Rosji, Gruzji, Mołdawii, Indonezji, Kolumbii oraz Ukrainy.

Pochodzą z sześciu krajów, w Polsce byli nielegalnie

Pochodzą z sześciu krajów, w Polsce byli nielegalnie

Źródło:
tvn24.pl

To było klasyczne oszustwo "na policjanta". Mężczyzna podający się za policjanta wmówił kobiecie, że jej pieniądze są zagrożone. Ta wypłaciła oszczędności i zostawiła w umówionym miejscu. Mężczyzna je odebrał. Nie wiedział, że został nagrany.

Odebrał pieniądze od oszukanej kobiety, szuka go policja

Odebrał pieniądze od oszukanej kobiety, szuka go policja

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny sanepid po analizie jakości wody w Jeziorku Czerniakowskim poinformował, że można się tam kąpać. W ubiegły czwartek zakazano kąpieli.

Można się kąpać w Jeziorku Czerniakowskim

Można się kąpać w Jeziorku Czerniakowskim

Źródło:
PAP

Na Bemowie rozpoczęło się drążenie tuneli ostatniego odcinka drugiej linii metra. W pierwszym etapie prac tarcza Anna ma do pokonania nieco ponad 1060 metrów. W ten sposób połączy dwie nowe stacje: Karolin i Chrzanów.

Anna wystartowała, Krystyna czeka. Rozpoczęło się drążenie tunelu na Bemowie

Anna wystartowała, Krystyna czeka. Rozpoczęło się drążenie tunelu na Bemowie

Źródło:
PAP

W tajemniczym korytarzu odkrytym w Gucin Gaju znaleziono zabytki z czasów wczesnego średniowiecza oraz monety z XVII wieku - poinformowało Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków. Archeolodzy badali, jak pierwotnie wyglądał i do czego służył 65-metrowy tunel.

"Masońskie groby" w katakumbach. Badacze weszli do tajemniczego tunelu

"Masońskie groby" w katakumbach. Badacze weszli do tajemniczego tunelu

Źródło:
PAP

- Witamy kolejnego maluszka - uroczego, puchatego kazuara hełmiastego, to wielki sukces hodowlany - poinformował stołeczny ogród zoologiczny. Młode kazuary, oprócz warszawskiego zoo, wykluły się w tym roku tylko w dwóch spośród 54 europejskich ogrodów zoologicznych, w których ten gatunek jest utrzymywany.

Agresywny nielot z tajemniczym hełmem. Kazuar wykluł się w warszawskim zoo

Agresywny nielot z tajemniczym hełmem. Kazuar wykluł się w warszawskim zoo

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal 200 tysięcy złotych przekazał 88-latek z Ciechanowa (woj. mazowieckie) mężczyźnie podającemu się za adwokata. Był przekonany, że w ten sposób pomaga wnuczce, której rzekomo grozi więzienie za śmiertelnie potrącenie autem ciężarnej kobiety.

Powiedziała, że śmiertelnie potrąciła ciężarną. 88-latek przelał fałszywej wnuczce 200 tysięcy złotych

Powiedziała, że śmiertelnie potrąciła ciężarną. 88-latek przelał fałszywej wnuczce 200 tysięcy złotych

Źródło:
tvn24.pl

Matka skrajnie wycieńczonego 13-letniego chłopca z gminy Kadzidło na Mazowszu usłyszała zarzuty znęcania się psychicznego i fizycznego ze szczególnym okrucieństwem nad synem z niepełnosprawnością. Chłopiec był zostawiany bez opieki, jedzenia i picia. Waży niespełna 10 kilogramów. 35-letnia kobieta nie przyznaje się do winy.

Matka skrajnie wycieńczonego 13-latka aresztowana. Nie przyznaje się do zaniedbań

Matka skrajnie wycieńczonego 13-latka aresztowana. Nie przyznaje się do zaniedbań

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl, TVN24

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy zgłoszenia od zbulwersowanych mieszkańców o plakatach antyaborcyjnych, które pojawiły się w centrum Otwocka. We wtorek odbył się tam planowany wcześniej happening jednej z fundacji pro-life. Zdjęcia martwych płodów straszyły dzieci, które bawiły się na pobliskim placu zabaw. Z megafonu było słychać też hasła o "mordowaniu" i "zabójstwach".

Plakaty z martwymi płodami przy placu zabaw. "Straszą dzieci"

Plakaty z martwymi płodami przy placu zabaw. "Straszą dzieci"

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Stołeczni strażacy pomogli małemu jeżowi, który utknął w ogrodzeniu na Mokotowie. "Ważna jest troska o wszystkie istoty żyjące" - napisali w mediach społecznościowych, gdzie udostępnili zdjęcia z akcji ratunkowej.

Mały jeż utknął w ogrodzeniu. Strażacy przecięli siatkę

Mały jeż utknął w ogrodzeniu. Strażacy przecięli siatkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trzech mężczyzn zostało porażonych prądem podczas prac na wysokości w podwarszawskim Sulejówku. Wszyscy trafili do szpitala. Jeden z nich znajduje się w ciężkim stanie.

Podczas prac na wysokości poraził go prąd. "30-latek stanął w płomieniach"

Podczas prac na wysokości poraził go prąd. "30-latek stanął w płomieniach"

Źródło:
tvnwarszawa.pl