Po stłuczce na wysokości węzła Konotopa stanęła autostrada A2. Arteria była zakorkowana niemal od Al. Jerozolimskich aż do Pruszkowa.
- Do kolizji doszło przed godz. 17, jednak utrudnienia mogą potrwać kilka godzin - informował asp. sztab. Tomasz Oleszczuk ze stołecznej policji.
Na miejsce przyjechały lawety, które zabrały zniszczone osobówki. - Zator ciągnie się w kierunku na Poznań od Pruszkowa aż do węzła "Mory". Apelujemy do kierowców o ostrożną jazdę - mówiła Agnieszka Stefańska z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
W kolizji nikt nie ucierpiał. Utrudnienia trwały do 19.30.
ep/b
Źródło zdjęcia głównego: targeo.pl