"Zderzył się z łosiem, potem uderzył w drzewo"

Po kolizji z łosiem kierowca wjechał w drzewo
Zwierzęta na drogach (wideo archiwalne)
Źródło: tvn24
Kierowca samochodu osobowego zderzył się z łosiem, który wbiegł na drogę krajową nr 48 pod Białobrzegami. Pojazd wjechał w drzewo. Na szczęście podróżującym autem nic się nie stało. Zwierzę nie przeżyło wypadku. Policja apeluje o ostrożność.

Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem w miejscowości Szczyty koło Białobrzegów (woj. mazowieckie). "Na drodze krajowej nr 48 kierujący volkswagenem zderzył się z łosiem, a następnie uderzył w drzewo. Osoby znajdujące się w pojeździe nie odniosły żadnych poważnych obrażeń, ale zwierzę nie przeżyło" – powiedział asp. Marcin Sawicki z zespołu prasowego mazowieckiej policji.

Po kolizji z łosiem kierowca wjechał w drzewo
Po kolizji z łosiem kierowca wjechał w drzewo
Źródło: Pomoc Drogowa Białobrzegi 24/7

Asp. Sawicki zauważył, że to już kolejny w ostatnich dniach wypadek z udziałem dzikich zwierząt na terenie woj. mazowieckiego. Pod koniec października z poważnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala 33-letni kierowca fiata, który zderzył się z łosiem na drodze w pow. garwolińskim.

Apel policji

Policjanci apelują do kierowców o ostrożność i zmniejszenie prędkości w rejonach lasów, łąk, zarośli oraz pól, gdzie prawdopodobieństwo nagłego pojawienia się dzikiej zwierzyny jest bardzo duże.

Zdaniem mundurowych przyczyną zdarzeń drogowych z udziałem dzikich zwierząt jest przeważnie nadmierna prędkość, która ogranicza możliwości manewru w przypadku pojawienia się zwierzęcia na drodze oraz wydłuża drogę hamowania rozpędzonego auta.

Przeczytaj także: "Najczarniejszy październik dla kampinoskich łosi" >>>

Oślepione nie uciekają

Dzikie zwierzęta są najbardziej aktywne o zmierzchu i o świcie, kiedy żerują. Dlatego w trakcie podroży, zwłaszcza o tej porze należy zwracać baczną uwagę na pobocza.

Oślepione przez światła reflektorów zwierzę rzadko ucieka, w większości przypadków zatrzymuje się. W takiej sytuacji nietrudno o zderzenie. Potrącony łoś ważący kilkaset kilogramów jest w stanie przebić szybę czołową i wpaść do pojazdu, a to może spowodować u kierowców i pasażerów bardzo poważne obrażenia, a nawet doprowadzić do ich śmierci.

Czytaj także: