Miała się opiekować zwierzętami, została skazana za znęcanie. Prezeska fundacji z wyrokiem

Prawomocny wyrok dla właścicielki przytuliska (zdjęcie ilustracyjne)
Amerykanie zaostrzają kary za znęcanie się nad zwierzętami
Źródło: tvn24
Prawomocny wyrok dla właścicielki przytuliska dla psów w powiecie ostrołęckim. Chodzi o znęcanie się nad ponad 40 psami. Sąd wymierzył kobiecie karę więzienia w zawieszeniu i zakazał posiadania zwierząt. Zwierzęta były zaniedbane, nie miały należytej opieki, stałego wyżywienia i dostępu do wody.

Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce Elżbieta Edyta Łukasiewicz, prawomocny wyrok w tej sprawie zapadł w tym tygodniu. Sąd Okręgowy w Ostrołęce utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji z maja.

Magdalena N., prezes zarządu Fundacji Odnowa, prowadząca tzw. przytulisko w miejscowości Gnaty (gm. Lelis) została oskarżona o to, że od grudnia 2022 r. do lutego 2023 r. znęcała się nad 44 psami. Według śledczych kobieta trzymała je w fatalnych warunkach bytowych, w stanie rażącego zaniedbania lub niechlujstwa, bez należytej opieki, stałego wyżywienia i dostępu do wody.

Wyrok utrzymany

W maju Sąd Rejonowy w Ostrołęce uznał oskarżoną za winną dokonania zarzuconego jej czynu i wymierzył jej karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania na okres dwóch lat. Orzekł też zakaz posiadania przez Magdalenę N. wszelkich zwierząt na okres dwóch lat oraz zakaz prowadzenia wszelkiej działalności związanej z wykorzystywaniem zwierząt lub oddziaływaniem na nie, w szczególności polegającej na wszelkich formach ochrony i opieki nad zwierzętami, na okres czterech lat.

Zasądził od oskarżonej nawiązkę w kwocie 2 tys. zł na rzecz Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt "Canis" w Kruszewie.

Magdalena N. złożyła apelację od tego wyroku. - Odwołanie rozpoznał Sąd Okręgowy w Ostrołęce, który nie podzielił argumentacji zawartej w osobistej apelacji oskarżonej i utrzymał w mocy zaskarżony wyrok – przekazała rzeczniczka prokuratury.

Kłótnie, interwencje policji

W lutym 2023 r. na teren przytuliska w Gnatach weszli policjanci i służby weterynaryjne. Ustalono, że znajdujące się tam zwierzęta były zaniedbane, pozbawione należytej opieki.

Powiatowy lekarz weterynarii skierował wniosek do wójta gminy Lelis o interwencyjne odebranie ponad 40 zwierząt. Czworonogi trafiły do jednej z fundacji zajmującej się ochroną zwierząt z terenu powiatu ostrołęckiego.

Jak podawał Tygodnik Ostrołęcki, przytulisko uruchomiła w sierpniu 2019 r. na prywatnej działce w Gnatach działaczka Stowarzyszenia Obrońców Zwierząt. Według tygodnika jej inicjatywa nie spotkała się z aprobatą mieszkańców wsi. W listopadzie 2019 r. do Urzędu Gminy w Lelisie trafiła petycja podpisana przez 121 mieszkańców Gnat. Sprzeciwiali się oni umiejscowieniu przytuliska w środku wsi, pomiędzy budynkami mieszkalnymi. Wielokrotnie dochodziło na tym tle do kłótni i interwencji policji.

Czytaj także: