Jak zwrócił uwagę Polski Alarm Smogowy, według najnowszych danych warszawskiego ratusza, w stolicy pozostało jeszcze 10 811 "kopciuchów" do zlikwidowania, a liczba ta może jeszcze nieco wzrosnąć, ponieważ dobiega końca inwentaryzacja. "W zasobach miasta wciąż pozostaje 479 komunalnych kotłów na węgiel i drewno. Zgodnie z obowiązującą na Mazowszu Uchwałą Antysmogową wszystkie te kotły, zarówno prywatne i miejskie, muszą zostać wyłączone z użytkowania do 1 stycznia 2023 roku. Sankcją za posiadanie takiego kotła będzie mandat do 500 złotych, lub nawet grzywna sądowa do 5000 zł" - przypomnieli aktywiści.
O prawdziwość podanych przez PAS danych zapytaliśmy stołeczny urząd miasta. W odpowiedzi odesłał nas do opublikowanego dwa trzy tygodnie temu komunikatu. Czytamy w nim, że "do wymiany jest jeszcze 7627 bezklasowych kotłów lub palenisk u mieszkańców, chociaż ta liczba może się zwiększyć po dodatkowej analizie około dwóch tysięcy budynków, w których potrzebne są dodatkowe działania inwentaryzacyjne" i dalej: "oprócz tego w Warszawie jest 3186 kominków niebędących głównym źródłem ogrzewania". Suma tych dwóch liczb daje 10 813. Miasto podawało też, że w 2021 roku usunęło łącznie 1396 kotłów, a nie 1445 jak przekazał PAS.
Te drobne rozbieżności w liczbach wyjaśnił nam Piotr Siergiej z PAS. - Publikowane przez nas dane pochodzą z urzędu miasta i Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Od grudnia spotykamy się też z Biurem Ochrony Powietrza i Polityki Klimatycznej i tam dostajemy bieżące informacje bezpośrednio od pani dyrektor Magdaleny Młochowskiej. One mogą się nieznacznie różnić o kilka, kilkanaście sztuk, ale to są drobiazgi, zakładamy pewien margines błędu. Nas bardziej interesuje skala, bo do wymiany wciąż pozostaje prawie 11 tysięcy kotłów i to i tak jest potężna liczba, że nieważne czy będzie ich 100 mniej lub więcej - tłumaczył Siergiej.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>
Wymieniali średnio 800 - 900 kopciuchów rocznie
Polski Alarm Smogowy wyliczył też, że od 2018 Warszawa wymieniała średnio 800 - 900 kotłów rocznie, i dopiero w 2021 roku udało się podnieść tę liczbę prawie dwukrotnie. "Łącznie w ciągu ostatnich pięciu lat ze stolicy zniknęło 4302 kotły. Licznik Kopciuchów wyświetlany na ekranie LED w centrum Warszawy pokazuje, że do zakończenia procesu wymiany pozostało tylko 327 dni" - zaznaczył.
- Widać pewien postęp w wymianie "kopciuchów", natomiast pojawia się pytanie czy w ciągu najbliższych 11 miesięcy Warszawa da radę zlikwidować prawie tysiąc kotłów miesięcznie - zastanawia się Sylwia Jedyńska z Warszawy Bez Smogu. - Wspólnie z Polskim Alarmem Smogowym podjęliśmy współpracę z UM Warszawa w ramach zespołu roboczego, w którym doradzamy i wspieramy miasto w działaniach antysmogowych. Do wdrożenia tych przepisów został niecały rok, jednak plany są ambitne, a postawa warszawskich urzędników zdecydowana – do końca 2022 roku wszystkie pozaklasowe kotły muszą zostać zlikwidowane - dodaje Jedyńska.
Zatrudnili ekodoradców
PAS podał, że miasto zatrudniło ekodoradców, których zadaniem jest zebranie jak największej liczby wniosków o dotację na wymianę kotłów. Według Siergieja chodzi o 30 etatów. - Te osoby będą chodzić po domach i zachęcać mieszkańców do wzięcia dopłaty. Co ważne, miasto planuje wynagradzanie nie tylko pensją, ale motywując ich też kwotowo od każdego podpisanego wniosku - zaznaczył Siergiej.
Mieszkańcy przy wymianie kotłów mogą liczyć na wsparcie w programie gminnym oraz programie Czyste Powietrze, ale - jak zwrócili uwagę aktywiści - w 2021 roku zaledwie 57 pieców wymieniono w ramach rządowego programu.
- Brakuje szerokiej kampanii informacyjnej, dzięki której mieszkańcy mogliby dowiedzieć się, że mogą liczyć na pomoc finansową. Programy dofinansowania można ze sobą łączyć, więc istnieje możliwość pokrycia dużej części kosztów inwestycji z dotacji. Można także skorzystać z ulgi termomodernizacyjnej. To naprawdę bardzo atrakcyjne rozwiązania dla mieszkańców – zaznaczył Siergiej. - Wiemy, że miasto zaproponowało wynagrodzenie "akwizycyjne", które premiować będzie finansowo ekodoradców zbierających wnioski od mieszkańców. To bardzo motywujące i efektywne rozwiązanie - dodał.
Licznik "kopciuchów"
Licznik "kopciuchów" umieszczony jest w centrum Warszawy przy rondzie Dmowskiego, na dachu dawnego budynku Cepelii. Na ekranie reklamowym LED wyświetla aktualizowane dane na temat liczby warszawskich kotłów oraz liczby dni jaka pozostała do zakończenia ich wymiany. Ekranowi LED towarzyszy strona internetowa LicznikKopciuchow.pl, na której można dowiedzieć się o dostępnych dopłatach do wymiany kotłów i obowiązującej uchwale antysmogowej. Kampania powstała z inicjatywy aktywistów inicjatyw: Warszawa Bez Smogu, Smog Wawerski i Polski Alarm Smogowy.
Autorka/Autor: mp/r
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock